A mother. Part 2

362 29 0
                                    

(H/E/N) - his ex name. Nie chciałam tutaj wstawiać żadnego imienia...


- Maybe we should inform him? - Tom przerwał panującą od kilku minut ciszę

Operacja przedłużała się i żadne z nich nie miało pojęcia dlaczego.

- You mean (Y/N)'s ex? - upewnił się Jack

- Yeah. Maybe he was just overhelmed and now...

- No. Don't delude yourself. He doesn't want to have antyhing in common with her and the baby.

- How is it possible? I mean... He is a father. This is his child! I don't get it.

- None of us can understand something like that. - podsumował Greg

- My husband got crazy when he find out that we are going to have a baby. - odezwała się Róża - Almost all of the time he was talking about the baby. How we are going to prepare a room, he immediately wanted to buy everything...

Oczy Toma zrobiły się lekko wilgotne. Przypomniał sobie jak sam oczekiwał na narodziny Christiana...

- I'll be right back. I need to drink a coffee. Would you like some?

- No, thanks. - powiedziała Róża

Pozostali pokręcili głowami i Tom odszedł szybko w stronę automatu z kawą.

- Oh, you remind me... - zauważył Greg - We are going to prepare a room for the baby. I'm moving to Jack's room and the room next to (Y/N) will be free.

- Excellent idea!

Zaczęli rozmawiać o wystroju pokoju i kiedy Tom wrócił, z zawodem stwierdził, że za bardzo się pospieszył. Przez chwilę przysłuchiwał się rozmowie, starając się nie przywiązywać do niej wagi i popijając kawę. Po chwili zdał sobie jednak z czegoś sprawę.

- Are you living together? - zdziwił się

- ...and we can put in on the left side. - Jack żywo gestykulował - What?

- (Y/N). Is she living with you?

- Yes. We're a roommates. It's easier to pay bills and other stuff. Besides she's like a sister for us right now.

Greg potwierdził skinieniem głowy.

- She works in my Beauty Studio. - dodał - That how we know each other.

- Wait... You don't want to say that you don't have a job. - zwrócił się do Jacka ze zmarszczonymi brwiami

- Well... I was working in the theater, but there was no audience so it was closed a few years ago. Since then... - westchnął - I guess that I should look for another job, but I'm still afraid that I might miss an opportunity to acting, doing something different.

- It's understandable. - pokiwał głową Tom w zamyśleniu

W tym momencie na korytarzu pojawiła się Emma. Westchnęła i podeszła do jedynej grupki stojącej przed salą operacyjną.

- What are you doing in here? - spytała

- Waiting for (Y/N). - odparł Tom

- She's in a room number five for about half an hour.

- But, we are here all the time.

- Bro... Here is the entrance, exit is on the other side.

- Oh...

- Is everything alright? - spytała Róża

- How's (Y/N)? - odezwał się Greg

- And the baby? - dodał Jack

Imaginy Tom HiddlestonOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz