"Winx Club poznają W.i.t.c.h"

Pierwsze Wrażenie

Winx przeszły przez między- wymiarowy portal Tecny.
Bloom nie była pewna co do tego czy powinna lecieć, ale w głębi duszy wiedziała że jest potrzebna.

Dziewczęta znalazły się już w Kondrakarze. Tecna nareszcie mogła odwiedzić miejsce, które tak bardzo chciała zobaczyć.

W tym samym czasie..

Witch również znalazły się w tym miejscu,  wcześniej były poinformowane przez Yan Lin.

-Patrzcie!!

Nagle Taranee dostrzegła, jak to podrabiane Winx chcą zniszczyć tarczę wokół świątyni.

-Musimy zainterweniować! - zasugerowała Hay Lin

-Will, przemień nas szybko! -
Krzyknęła Taranee

-Ale one miały nam pomagać.. - powiedziała z żalem rudowłosa

-Tak, ale tego nie robią. No dalej Will!-
Wykrzyknęła Cornelia, po czym Will wyciągnęła serce i  się przemieniły

-Kwintesencja!! - Will strzeliła błyskawicą w dwie podrabiane wróżki, była to Tecna i Stella

-One.. zniknęły? - zapytała Irma?

-Dziewczyny patrzcie, tam na dole! - przerwała Cornelia, po czym wskazała miejce, w którym znajdowały się Winx.

-To jest podstęp! One chcą odwrócić naszą uwage! - Uświadomiła Taranee po czym ruszyła na czarodziejki, strzeliła w nie wiązką ognia, którą prawie oberwała Flora

-Hej czy to są tę całe strażniczki? - zapytała zdziwiona Stella - Myślałam że mamy im pomóc, czemu nas atakują??

-Hej wy! O co wam chodzi?! - zapytała zdenerwowana Bloom - Miałyśmy walczyć wspólonie przeciwko Valtorowi!

-Nie oszukanie nas! Ogień! - Taranee ponownie strzeliła ognistym pociskiem w Winx

Dziewczęta zrobiły unik, po czym postanowiły się przemienić.

*Winx Enchantix!* - wykrzyknęła Layla, Stella Musa oraz Flora po czym się przemieniły









Magia Winx!!! - Tecna i Bloom również się zmieniły





R

ozpoczęła się walka, czarodziejki przeciwko strażniczką.
Winx miały przewagę ze względu na swoją moc Enchantixu, ale Witch też dawały im radę.

Trix obserwując to były bardzo rozbawione, ich plan przebiegał pomyślnie. Czekały tylko aż te żałosne wróżki wykończą się nawzajem by te mogły zgarnąć trofeum..

-Nie macie dość wiedźmy?! - zapytała sfurdtrowana Irma

-Nie jesteśmy żadnymi wiedźmami! - wykrzyknęła Layla po czym stratowała ją, trzymając tarcze z Morphix'u.

Irma miała już uderzyć o barierę gdy nagle Taranee i Hay Lin ją złapały, po czym pozostawiły ją w bezpiecznym miejscu. Ponownie miała rozpocząć się wymiana strzałów, gdy nagle Bloom spostrzegła Icy.

Już miała powiedzieć swoim przyjaciołkom, ale dostała od Will.
Rudowłosa zaczęła spadać..