Zobaczyłam, że Jin leżał bez ruchu patrząc pusto w biały sufit... Widać było, że wcześniej dużo płakał gdyż miał całe czerwone i opuchnięte oczy...
-Jin... -powiedziałam zatroskanym głosem na co ten zaszczycił mnie spojrzeniem, a następnie szybko go odwrócił... Położyłam się obok niego i zapytałam..
-Co się dzieje? Martwię się... -szepnęłam, a on zamknął mnie mocno w objęciach. Przez chwilę leżałam nieruchomości by zaraz oddać uścisk.Leżałam tak i myślałam czy dobrym pomysłem będzie jeśli się odezwę? W sumie powinnam jesteśmy w takiej samej pozycji zapewne od godziny...
-Jin? -zapytałam cichutko. Odpowiedzią było chrapnięcie z jego strony... Cóż... Powolutku zaczęłam wyplątywać się z jego silnych ramion, a za chwilę stałam nad nim wpatrując się w jego spokojną buzię. Uśmiechnęłam się i poszłam do łazienki połączonej z pokojem Seoka. Użyłam jego kosmetyków i pożyczyłam koszulkę, która swoją drogą sięgała mi do kolan... Szybko wskoczyłam na łóżko Jina i idąc w jego ślady powróciłam do krainy snów....Obudziłam się mając nadal przy sobie Jina, który o dziwo dalej spał. Postanowiłam, że naszykuję śniadanie. Nie mam zbyt dużych umiejętności kucharskich ale jakoś daję radę. Najpierw weszłam do swojego pokoju, ubrałam się w:
I zeszłam na dół. Widząc resztę uśmiechnęłam się do nich ciepło na co oni odpowiedzieli tym samym. Gdy otworzyłam lodówkę i zaczęłam rozmyślać jakie śniadanie w tym wypadku będzie idealne Jungkook zapytał mnie
-Co z hyungiem?-ja tylko wzruszyłam ramionami i wróciłam do wcześniej czynności. MAM! Zrobię typowo polskie naleśniki. Wyciągnęłam wszystkie potrzebne mi składniki, Hoseok pomógł mi w znalezieniu patelni i zaczęłam smarzyć. Piękny zapach roznosił się po całym domu. Nawet nasz Jin raczył nas przybyciem, a ja kończąc postawiłam talerz z pięcioma naleśnikami przed siedzącym Seokiem oraz podsunęłam mu marmoladę. Kiedy zobaczyłam, że wszyscy wcinają z uśmiechami na buźkach sama również wzięłam się za jedzenie....Hej, hej! Jak podoba się rozdział? Przepraszam, że tak długo mnie nie było ale nie mam weny... Ostatnio zauważyłam, że wyświetleń przybywa, gwiazdek nie, więc aby był następny rozdział musi być 15 gwiazdek. Do następnego!
Zuzia~
CZYTASZ
Porwana przez BTS-imagine
Fanfic22 letnia (T.I.) zostaje porwana przez pewien znany zespół. Co stanie się z (T.I.)? Jak poradzi sobie w tej sytuacji? O tym dowiesz się czytając ten fanfiction. ;*