Obudziło mnie ciche otwieranie drzwi. Ziewnęłam przeciągle i przetarłam piąstkami moje zaspane oczy.
W drzwiach spostrzegłam przystojnego rudowłosego chłopaka, który widząc, że się obudziłam uśmiechnął się szeroko.
-Dzień dobry czy panienka się wyspała? -powiedział podchodząc do mnie. To musi być ten mój "opiekun", o którym mówił mi Suga... Tylko jak on się nazywał...
-G-DRAGON- powiedział i podał mi rękę, którą zaraz trzymałam w uścisku. Nic więcej nie mówiąc ominęłam go i skierowałem się do szafy w celu wybrania ubioru na dzień dzisiejszy. Po dłuższym wybieraniu padło na:
Zabrałam kąplet ze sobą do łazienki, gdzie to ubrałam, rozczesałam włosy i zrobiłam delikatny make up:
Naszykowana wyszłam z łazienki.
-Gdzie się tak wystroiłaś? -zapytał GD.
-Nooo.. Miałam nadzieję, że uda mi się wyciągnąć cię na małe zakupki~-powiedziałam słodko i się uśmiechnęłam najszczerzej jak potrafię.
-Ale najpierw zjedz śniadanie. -powiedział. Może i dobrze, że to GD się dzisiaj mną opiekuje, a nie tamci. Niby mam wszystko czego potrzebuje, a jednak mam zaplanowane co jeszcze może znaleźć miejsce w moim pokoju. A poza tym KOCHAM zakupy więc czemu nie? Zeszłam na dół razem z GD a tam czekały na mnie tosty z nutellą oraz cappuccino. Z zadowoleniem zaczęłam pałaszować śniadanko i po chwili nic już nie zostało.
Najedzona poszłam do łazienki umyć zęby biorąc w międzyczasie czarne adidasy po czym wróciłam do GD i razem poszliśmy do galerii.Gdy byliśmy już na miejscu od razu skierowałam się do sklepu odzieżowego gdzie kupiłam:
Poszłam jeszcze do księgarni gdzie kupiłam 2 książki, które mnie zaciekawiły. Oczywiście za wszystko płacił GD.Poszliśmy jeszcze coś zjeść, a ja mimo, że źle mi tam nie było postanowiłam uciec. Więc powiedziałam GD, że rzekomo idę do toalety, a tak na prawdę skierowałam się w stronę wyjścia.Kiedy byłam przy samych drzwiach on spostrzegł mnie i zaczął biec w moją stronę. Ja tylko przy szybszyłam tępa, ten niestety złapał mnie za nadgarstek mrucząc coś pod nosem. Widać, że się zdenerwował najwidoczniej Nam wspomniał, że mogę próbować uciec. Wróciliśmy w ciszy i okazało się, że zespół już jest w dormie więc GD tylko poskarżył jak to strasznie się zachowałam, oddał mi torbę z zakupami i wyszedł, a ja stałam bez ruchu przed chłopakami, którzy wpatrywali się we mnie wkurzeni.
Po chwili odezwał się Namjoon.
-Jak już zapewne wiesz dostaniesz karę, którą będzie...Jak podoba wam się rozdział? Dawajcie pomysły jaką karę ma dostać [T. I.].
Zapraszam do dawania gwiazdek i komentarzy.
Do następnego.Zuzia~
CZYTASZ
Porwana przez BTS-imagine
Fanfiction22 letnia (T.I.) zostaje porwana przez pewien znany zespół. Co stanie się z (T.I.)? Jak poradzi sobie w tej sytuacji? O tym dowiesz się czytając ten fanfiction. ;*