Nadzieja

364 39 19
                                    

"Do tego, kto potrafi czekać, przychodzi wszystko z czasem" - Przysłowie francuskie

Mówi się, że nadzieja umiera ostatnia. 

Też tak myślę. Bo chociaż miewam chwile załamania powodowane nadmiarem tęsknoty i samotnością. To nadal wierzę, że przyjdziesz. Że wrócisz do mnie.

Wspominam nasze wspólne chwile. Porównuję nasze życie poza utopią z tym obecnym. Przypominam sobie ile to razy ganiłeś mnie albo upominałeś. Albo jak razem siedzieliśmy na kanapie i czytaliśmy książki. 

I upominam siebie, że po prostu muszę być cierpliwy.

Bo przecież świat jest wielki. Nie da się go zwiedzić w miesiąc czy rok.

Nie ma tak łatwo. 

Musi minąć sporo czasu zanim zrealizujesz swój cel. A pewnie jeszcze więcej zanim wszystko przeanalizujesz, przemyślisz i zdecydujesz, że to już koniec i możesz wrócić. 

Dlatego nadal tu jestem. Regularnie przychodzę w miejsce naszego rozstania i patrzę na rozpościerający się przede mną horyzont z nadzieją, że pewnego dnia zobaczę Ciebie zmierzającego w moim kierunku. 

Często zastanawiam się jak zareaguję, gdy wreszcie Cię zobaczę. Będę płakał? Złościł się na Ciebie, że kazałeś mi tyle czekać? A może śmiał się aż rozboli mnie brzuch? Nie wiem. Ale znając mnie będą mną targać tak skrajne emocje, że pewnie będę tylko stał jak kołek, a Ty do mnie podejdziesz i opieprzysz za tak marne powitanie. 

Chciałbym żeby tak było. Żebym mógł wreszcie przestać marzyć i spotkać się z Tobą w rzeczywistości. Przyprowadzić do domu i usłyszeć od Ciebie te wszystkie historie o miejscach, w których byłeś. Przestać się martwić, czy nic Ci się nie stało, i czy jesteś cały i zdrowy. 

Powodów do czekania na Ciebie mam wiele, jedne skomplikowane, inne trochę mniej. Tak myślę, że pewnie wyszła by z tego spora książka. 

Jednak ten główny i najważniejszy jest bardzo oczywisty i prosty. 

Kocham Cię i chcę z Tobą być. 

Tak po prostu, po ludzku. 

Dlatego będę czekał, a moja nadzieja nie umrze nigdy.

---------------------------------------------

Hejo!

To znowu ja XD

Jak widać u Shiona nastąpiła poprawa i już się nie smuta 😊

A jak u was z nastrojem? Środa daje popalić?

Jeszcze jeden rozdział i zmienimy perspektywę

Do czwartku! 😙

Myśli w mojej głowieOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz