One shot's - A story (usually an X reader) that can be short, long, or otherwise, but is just ｏｎｅ plot and ｏｎｅ storyline.
Please order shot only in chapters "Zamówienia".
I don't write in first perspective.
ｓｔａｒｔ: 「 ２８．０９．１８」
ｅｎｄ： 「 nie pamiet...
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
「Unspokentruth」
Lubię w angsty, ale nie wiem czy doprowadziłam tym shotem kogokolwiek do płaczu...
Początkowo miałam w planach zrobienie całego shota w formie listu Erwina do Reader, ale porzuciłam ten pomysł, ponieważ większość smutnych shotówjestwłaśniew formie listów.
Blondwłosy mężczyzna odchylił się na krześle, przeczesując włosy. Miał za sobą dopiero pół roboty, a już miał dość.
Wtem rozległo się głośne pukanie.
-Wejść - Powiedział głośno i do jego gabinetu weszła średniego wzrostu [H/C]włosa kobieta - Witaj [Y/S]. Czy coś się stało?
-Nic się nie stało. Po prostu przyniosłam tylko herbatę - Powiedziała z uśmiechem kobieta podchodząc do biurka i stawiając przed generałem parujący napój - Potrzebuje pan pomocy? Bardzo chętnie pomogę!
-W sumie tak, mogłabyś poukładać te teczki z dokumentami na tamtych półkach? Alfabetycznie, są podpisane - Powiedział mężczyzna wskazując na mebel.
-Oczywiście! - Kiwnęła głową i z energią zabrała się za segregowanie teczek.
Kobieta co jakoś czas spoglądała na generała z lekko zaczerwienionymi policzkami. Niebieskooki podobał się [Y/N] już od dobrych kilku lat. Z całym sił usiłowała zwrócić na siebie jego uwagę, choć on nie wydawał się nią kompletnie zainteresowany.
Prawda była z goła inna. Mężczyzna był zakochany w kobiecie za zabój. Zakochał się w niej niewiele później po nich spotkaniu, jednak wiedział, że nie może sobie pozwolić na takie uczucia.
-Gotowe! - Z zamyślenia wyrwała go [Y/N], ogłaszając skończoną już robotę - Mogę jeszcze w czymś pomóc?
-Nie trzeba kapralu - Odpowiedział jej mężczyzna wracając do papierkowej roboty - Możesz iść.
