Jungcock: siema
WonderTea: siemak
Jungcock: ty, a co sądzisz o tym abym został raperem?
WonderTea: pewnie, od razu tancerzem
Jungcock: wiesz tańczyć też potrafię.....
WonderTea: A czego nie umiesz?
Jungcock: gotować w sumie ale na pewno nie tak źle jak ty ;)
WonderTea: a weź
Jungcock: XDD
WonderTea: wiem, że jestem takim beznadziejnym kucharzem ale nie wypominaj mi tego bo wstyyyyyd
Jungcock: spoko, spoko, nie będę
WonderTea: nie wierzę Ci :p
Jungcock: woah Tae, jaka minka
WonderTea: zwykła
Jungcock: niezwykła mmmm
WonderTea: walnięty jesteś, ewidentnie
Jungcock: a ty jakiś poważny, co się stało? ):
WonderTea: kot mi umarł :((((
Jungcock: ouu
Jungcock: w jaki sposób?
WonderTea: samochód go przejechał
Jungcock: przykro mi...
WonderTea: on był naprawdę cudowny i to był mój jedyny zwierzak :(
WonderTea: ale no cóż, kiedyś by to nadeszło
Jungcock: agh to naprawdę smutne :I
WonderTea: i nieprawdziwe
Jungcock: co
WonderTea: nie mam kota, idioto Xd
Jungcock: chwila co
Jungcock: to czemu tak powiedziałeś?
Jungcock: znaczy napisałeś
WonderTea: hih
WonderTea: w sumie nie wiem, ciekawiła mnie twoja reakcja
WonderTea: a i poprzedzając twoje pytanie to robię jedzenie dlatego piszę w taki sposób Xd
Jungcock: aaa dobra, skumałem
Jungcock: ale z ciebie prankster
WonderTea: hihihihihi
Jungcock: Wiesz co?
WonderTea: no nie wiem
Jungcock: pisałem kartkówkę z biologii, taką niespodziewaną bo zrobiła no nie?
WonderTea: no
Jungcock: i dostałem trójkę
WonderTea: Woah gratulacje!!
Jungcock: to nie koniec ale dzięki XD
Jungcock: no i pani zauważyła, że nie sprawdziła mi jednego zadania
Jungcock: i jedno zadanie, którego nie sprawdziła dało mi dwa punkty w górę i wiesz co?
WonderTea: no co? Dostałeś czwórkę?
Jungcock: otóż to
WonderTea: podziwiam, ja to raczej bym to na dwóję napisał
Jungcock: no nie sądzę
Jungcock: to było takie łatwe, że sam byłem w szoku
WonderTea: hmm no to może jakąś tróję bym dostał...
WonderTea: w ogóle co tam
Jungcock: spoko, dostałem czwórkę z biologii dziś
WonderTea: no o tym wiem Xd
Jungcock: a co chcesz wiedzieć?
WonderTea: coś czego nie wiem
Jungcock: dobra
Jungcock: jak cokolwiek robię to wyobrażają mi się sytuacje, w których coś mi się dzieje typu: przechodzę przez pasy i wjeżdża we mnie samochód
WonderTea: ejej żebyś tak serio sobie nic nie zrobił
Jungcock: eee tam, luz
Jungcock: oo albo teraz szedłem ze szklanką na dół i trzymałem ją pod brodą i wyobraziłem sobie, że wbija mi się tam szkło
WonderTea: o niee, to okropne
Jungcock: no wiem ale cóż, żyję z tym już dłuższy czas
WonderTea: współczuję...
Jungcock: ale to nic szczególnego
WonderTea: ooo a ja jak gdzieś jestem i słyszę gitarę w piosence to udaję, że mam tą gitarę w ręku i gram
Jungcock: nawet w jakimś centrum handlowym? XDD
WonderTea: jasne
Jungcock: szalony jesteś
Jungcock: idę spać bo tu zaraz zasnę
WonderTea: i co, wyobrazisz sobie, że spadniesz z łóżka?
Jungcock: ło, a co jeśli?
WonderTea: to będziesz jeszcze większym idiotą
Jungcock: no ale ja nie robię tego specjalnie ):
Jungcock: dobra uciekam, dobranoc Tae
WonderTea: dobranoc!
💫💫💫💫💫
Nie bijcie za to, że tak późno ):
((to mój najdłuższy rozdział))Dobrej nocy tym, którzy nie śpią
i miłego dnia tym, którzy czytają to rano!! 💗Uwielbiam czytać wasze komentarze, robi mi się bardzo miło widząc ich tak dużo ✨
Zwykle odpowiadam na większość!
CZYTASZ
stupidity | taekook
Fanfictionchat między Jungkookiem a Taehyungiem (cringe af) fluff, top!jk, chat, friends!au