Jungcock: okej Tae, muszę Ci coś opowiedzieć XDD
WonderTea: zamieniam się w słuch
Jungcock: wzrok raczej :)
WonderTea: dobra skończmy z tym Xd, mów
Jungcock: jestem sobie w maku, zamówiłem to co miałem zamówić i czekam aż dostanę to zamówienie
WonderTea: ico?
Jungcock: podeszła jakaś babka do takiego pracownika no i ona mu mówi ,,Cześć"
Jungcock: to on jej też odpowiedział ,,Cześć"
Jungcock: tamta zniecierpliwiona znów mu mówi ,,Cześć"
WonderTea: no Xdd
Jungcock: on z takim zdziwieniem na twarzy jej odpowiada ,,No cześć"
Jungcock: I wiesz co?
WonderTea: no nie wiem
Jungcock: Ta babka wzięła numer z zamówieniem i przyłożyła mu do twarzy, wiesz dlaczego?
WonderTea: pisz od razu bo się nie cierpliwie
Jungcock: Była tam na nim szóstka XDDD
Jungcock: ona od samego początku mówiła ,,sześć" ale było słychać ,,cześć"
WonderTea: Xddd
Jungcock: uśmiałem się przy tym
WonderTea: to słuchaj co ja ci powiem
Jungcock: hm
WonderTea: Byłem sobie w galerii, pokupować jakieś rzeczy, nie?
WonderTea: kiedy już mieliśmy wracać to ja i moja siostra poszliśmy sobie kupić donuty
WonderTea: jakaś pani wkładała te donuty do opakowania a ja wtedy patrzyłem na taką inną panią
WonderTea: gadała sobie przez telefon z kimś a w drugiej ręce trzymała torbę z której coś wyjmowała
WonderTea: zauważyła mnie kiedy na nią patrzyłem i wtedy spadła jej torba z ręki
Jungcock: XDD
WonderTea: I ta tak szybko podniosła tą torbę
WonderTea: Jezu to wyglądało tak jakbym nakrył ją na czymś złym Xd
Jungcock: A co jeżeli to przez twój wygląd?
WonderTea: Sądzisz, że jestem brzydki?
Jungcock: Wiesz może być też inna opcja, być może za ładny?
WonderTea: może i tak
Jungcock: no właśnie
Jungcock: dobra ja spadam bo jest już moje zamówienie
Jungcock: siemówa
WonderTea: sześć :)
WonderTea: smacznego!!
Jungcock: dzienkuwa
WonderTea: proszuwa
💫💫💫💫💫
Dzisiaj są urodziny Kooka!
Wszystkiego Najlepszego dla niego 💞
Miłego dnia 💖
CZYTASZ
stupidity | taekook
Fanficchat między Jungkookiem a Taehyungiem (cringe af) fluff, top!jk, chat, friends!au