Tym razem już normalne rysunki, nie żadne bohomazy na szybko, jak poprzednio.
Znowu próba w akwarelki. Tym razem chyba nie jest aż tak źle. Prezent na urodziny mamy.
Autoportret. Niedokończony. Dopóki były same markery, wyglądało świetnie. Zepsułam kredkami. Nie wiem czy dokończę.
Paa💛
CZYTASZ
Mój Artbook 💛
RandomCzasami coś nabazgram, to czemu by nie wstawić tego w otchłań internetów.