Rozdział 5

746 38 4
                                    

- Ajj...boli - powiedziała Gracja cicho. - Łukasz ,ja chyba zamówię taxi i  pojadę do domu .
- No błagam tylko nie Passata! - wtrącił Marek .- Jesteś zbyt prestiżowa na takie rzeczy !- dodał ,chociaż dziewczyna nie miała na sobie żadnych „ekskluzywnych" ciuchów .         
   Tym bardziej teraz nie wyglądała prestiżowo .Jej spodnie były totalnie brudne i prezentowało się to dosyć nieciekawie . W dodatku miała oparzone nogi ,a to ją bardzo piekło .
- Ale...- zaczął mówić Łukasz , jednak mu przerwano.
- Wstyd Kamerzystka! - powiedział Danny Ferreri . - Zrobiłaś to z premedytacją i wszyscy to zauważyliśmy .
     Gracja czuła się niesmacznie w tym towarzystwie . Ach , zresztą nieważne ,przecież przyszła tu tylko ze względu na Łukasza . Mimo wszystko w tamtym momencie bardzo chciała opuścić to miejsce . Dlaczego Łukasz nic nie mówi , jeśli Marek ją ewidentnie podrywa ? Chociaż było tam tyle osób , czuła się jakoś samotnie . 
Jeśliby teraz poszła , oszczędziłaby sobie zażenowania . Ale wtedy  Kamerzystka osiągnie swój cel i pewnie zacznie kokietować Łukasza .
- Kochanie ...- odezwał się w końcu kamerzysta . Poczekaj ,zaraz coś tu wymyślimy . Nie chcę ,żebyś jechała sama do domu z powodu TAKIEJ WARIATKI !- podniósł głos i z pod byka popatrzył na Kamilę . - Ja wiem , że jesteś złośliwa , ale nie myślałem ,że posuniesz się do czegoś takiego . Dlaczego masz taki  podły charakter ?!
     Danny i Operator przyglądali się całej tej sytuacji  , sami nie wierząc , co Kamila wyczynia.
- Ach , przepraszam  Gracjo ... - Kamerzystka udawała skruszoną. - Łukaszku , nigdy bym nie skrzywdziła  celowo twojej dziewczyny ! PRZECIEŻ WIEM ,ŻE JĄ KOCHASZ! A teraz szybciutko piękna ,leć do łazienki i polej te oparzenia zimną wodą ! Raz - dwa , bo jeszcze się pogorszą! - chciała wyjść na „ciotkę dobrej rady".
      „Łukaszku"? , „piękna"? Kogo do cholery zgrywa Kamila ? Jaka miła nagle się zrobiła!
  To ostanie zdanie jeszcze miało sens . Gracja ruszyła do łazienki ,nie zważając na Łukasza , który martwił się i pytał , czy bardzo boli . Marek wciąż krzywo patrzył na winną ,która stała teraz z założonymi rękami .
- Na co czekasz troglodytko ? - spytał Marek .
- Cooo? - obruszyła się Kamerzystka . - Nie pozwalaj sobie Kruszwil - wyzwisko wyraźnie ją ubodło.
-  Taka prawda . Przykro mi mówić ,ale nie zachowałaś się kulturalnie .- wtrącił Operator .
- Zanieś Gracji torbę z jej rzeczami . Niech się przebierze - polecił Lord-. O , a przy okazji mogłabyś też podać jej czysty ręcznik  . Dziękuję.
     
                                       ***
   Kamila bardzo niechętnie wykonała polecenie .
Z ręcznikiem i torbą ruszyła do łazienki . Gracja stała na kafelkach w koszulce i majtkach ,a brudne spodnie leżały na wannie . Nogi dziewczyny były lekko czerwone .
- Przyniosłam ci rzeczy - oznajmiła Kamerzystka . Na jej twarzy było widać perfidny uśmieszek .
- Dziękuję ...- odparła Gracja nieco zmieszana .
     Kamerzystka postawiła rzeczy na podłodze i zamiast opuścić pomieszczenie , podeszła bliżej do Gracji . Nagle złapała ją za szyję i popchnęła wprost do wanny .
- Najlepszym twoim podziękowaniem będzie to ,jeśli w końcu odpierdolisz się od Łukasza ,ty szmato ! - syczała przez zęby Kamila . Jedną ręką zatkała Gracji usta , aby nikt nie usłyszał ,jeśli wolałaby o pomoc .
- Yyyy zobfaw mje - bełkotała z trudem dziewczyna - Lukasz!
- Jeszcze protestujesz mendo ?- dodała Kamila i zaczęła ją besztać drugą ręką . - Nienawidzę ciebie ,bo wszystko mi popsułaś ! Jesteś taka brzydka i on napewno cię nie kocha !!
    Gracja miała już łzy w oczach . Przy okrutnej ,postawnej Kamerzystce czuła się taka bezbronna . Znów poczuła ból ,gdy ta wepchnęła ją na kanciasty kran . Och , dlaczego Łukasz nie może jej usłyszeć ? Albo Marek ? Ktokolwiek , byle tylko pomógł .  
- Teraz ci jeszcze przyłożę ! Albo czekaj ! - w tym momencie rozkręciła gorącą wodę i polała nią z prysznica oparzone nogi Gracji .
        Biedna dziewczyna piszczała żałośnie ,bo to wywołało u niej jeszcze więcej bólu . W końcu Kamila zakręciła kurek i uderzyła Grację trzy razy w rękę .
- Ałaaaa - jęczała bita , wciąż mając zatkane usta .
- Obetnę ci te kudły jeszcze ! - sięgnęła po leżące obok nożyczki .
- Nieee , proszę ,nieeee !!!!! - do salonu dobiegł stłumiony krzyk .
   Łukasz zerwał się jak oszalały i natychmiast ruszył do łazienki .
- Co ja ci zrobiłam ...?!- z pomieszczenia słychać było głos Gracji .
Kamerzysta nacisnął klamkę drzwi i wszedł do środka . Mało nie zemdlał widząc swoją ukochaną całą mokrą , zapłakaną i szarpaną przez Kamilę ,która miotała groźnym spojrzeniem .
- Ku*wa mać ! Co ty jej zrobiłaś ?! Natychmiast rzuć te nożyczki ! - zawołał wściekły i jednocześnie zrozpaczony .

Fajnie wyglądasz bez worka Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz