Love Story(+18)

Pierwszy Sex I Praca

M:
Weszliśmy do domu to poszedłem najpierw małego położyć do spania bo była już jego pora.

A:
Gdy widziałam jak Miłosz usypia Kubusia to zrobiło mi się go żal. Postanowiłam że zrobię herbatę dla siebie i dla Miłosza.
Ale najpierw zapytałam go czy w ogóle chce herbatę?

M:
Gdy już uśpiłem małego to wziąłem nieświadomą Anastazję na ręce.

A:
Co ty robisz? - pytam zdziwiona

M:
Biorę cię tam gdzie ostatnio skończyliśmy nasze spotkanie.

A:
Tęskniłam za twoimi:
+ ustami
+ dotykiem
Gdy juz miałam mówić dalej, to on wbił swoje usta w moje.

M:
Całowałiśmy się przez całą drogę

A:
A co z kubusiem?
Nie obudzi się jak my będziemy uprawiać sex?

M:
Poprosiłem Kamila i Damiana żeby pilnowali przez dwie godziny Kubusia bo ja czymś muszę się zająć co zacząłem a nie skończyłem.
Gdy już skończyłem gadać, zamkłem drzwi od pokoju i wrzuciłem Anastazje do łóżka.

A:
Czekałam na to cały czas. Kocham cię❤️❤️
Proszę cię nie przedłużaj tego i wejdź we mnie.

M:
Wszedłem w nią jak pies który szarpał szynkę. W czasie sexu zacząłem ja obmacywać po całym ciele.

A:
Byłam mu oddana całym ciałem. Jego dotyk powodował u mnie bardzo miłe ciarki.

M:
W pewnym momencie wstała i zaczęła się rozbierać bo była cała w ubraniu.

A:
Ściągnąłem wszystko po kolei z siebie. Widziałam jak mnie obserwował z błyskiem w oku.

M:
Po krótkiej chwili nawet ja wstałem i zaczęliśmy uprawiać sex na stojąco w różnych figurach.

A:
Było cudownie wiedziałam czego chce od życia.
Chciałam być przy nim już na zawsze.

M:
Gdy już skończyliśmy uprawiać sex, ubrałem się w dres i poszedłem na dół by wymienić się z Kamilem obowiązkami, bo on chciał iść spać bo rano miał iść do pracy. A ja w tym czasie miałem zająć się małym.

A:
Było późno gdy skończyliśmy.
Zaczęłam się przygotowywać do domu, ale Miłosz zatrzymał mnie.

M:
Zostań na noc.

A:
Nie wiem czy to dobry pomysł.

M:
Czemu tak myślisz.

A:
Co z Kamilem i Kubusiem?

M:
Kamil ma swój pokój, a Kubuś będzie spał z nami.

A:
Okej

M:
Wziąłem Kubusia na ręce i położyłem się z nim na dywanie obok kominka by się z nim pobawić trochę.
Mój synek miał pełno energi.

A:
Poszłam się umyć.
Miłosz dał mi jakąś dużą bluzę, gdy wyszłam
zobaczyłam że się bawią na dywanie.

M:
Nareszcie poczułem że Kuba ma wielką rodzinę.

A:
Gdy Miłosz poszedł się myć, zostałam z małym i się z nim bawiłam. Gdy zaczął się robić senny, wzięłam go na ręce i zaczęłam usypiać.

M:
Gdy wyszedłem z łazienki to podeszłem zamknąć balkon bo nie chciałem przeziębić małego. Zobaczyłem że przed domem stoi dziwny człowiek który obserwuje nasz dom. Schodze szybko,a po drodze spotykam Anastazja która niesie Kubę.

A:
Hej co robisz?

M:
Idę na zewnątrz bo ktoś tam stoi i patrzy nam w okna.

A:
Tylko uważaj na siebie.