Dziś skoki kopane, lub inaczej ząbkowe. Wśród nich mamy toeloopa, flipa oraz lutza. Flip i lutz są stosunkowo podobne, ze względu na nogę którą się wybijamy.
TOELOOP
Najprostszy skok kopany, jeden z najprostszych w nauce (ale wcale nie najprostszy do poprawnego wykonania). Jadąc tyłem na zewnętrznej krawędzi prawej nogi (przypominam o dwóch stronach) wbijamy ząbek lewej łyżwy najdalej jak damy radę, lekko po ukosie do koła.
Najazd:
Trójka wewnętrzna na prawej nodze
Trójka waltzowa na lewej nodze
Mohawk wewnętrzny z lewej nogi (gdy trójka nam się znudzi i chcemy coś trudniejszego)WAŻNE!
Częstym błędem przy nauce jest wbijanie ząbka, pół obrotu z jedną nogą na lodzie i dopiero wyskok - tzw. trójka kopana. Trzeba pilnować, aby przed rotacją ciągnąć obie nogi w powietrze.TAK:
(Najazd z trójki wew.)
NIE:
FLIP
Mój ulubiony skok. Ciężko oszukać w rotacji, ponieważ w przeciwieństwie do teoloopa przy wyskoku mamy zamknięte biodra. To znaczy, że jadąc na lewej nodze, wewnętrznej krawędzi wbijamy za siebie prawą nogę. Prostujemy maksymalnie, wyciągamy na całą długość (jak to mówi mój trener: flipa trzeba poczuć aż na karku. Tak mocno masz napiąć mięśnie), i dojeżdżając lewą nogą wyskakujemy.
Najazd:
Trójka zewnętrzna na lewej nodze
Mohawk wewnętrzny z prawej nogi
LUTZ
Lutz jest bardzo podobny do flipa, jednak wyskakuje się go z krawędzi zewnętrznej. Bardzo często łyżwiarze popełniają błąd i tuż przed wyskokiem zmieniają krawędź na wewnętrzną - jest to liczone jako błąd, tzw. flutz. Aby ułatwić sobie złapanie krawędzi możemy wyjątkowo otworzyć się ramionami w stronę koła.
Najazd:
Przekładanka tyłem, cross-role
Krok marynarza z lewej nogiTAK:
(Przy okazji jest pierwszy najazd)
NIE:
Jak widzicie zdecydowanie wewnętrzna krawędź, mimo, że zaczynała na zewnętrznej.
Do lutza trzeba długo wyćwiczyć zewnętrzną krawędź, żeby myśląc o skoku nie musieć zastanawiać się czy dobrze jesteśmy ustawieni. Najlepiej jeździć tyłem po kole, próbując się "położyć" do środka, żeby wejść jak najmocniej na krawędź. Do tego można ćwiczyć cross-rolle tyłem, bądź po prostu łuki zewnętrzne.
Czy byłyby osoby chętne poczytać o łyżwiarstwie synchronicznym? Już 1. grudnia wybieramy się na Mistrzostwa Polski, więc chętnie coś opowiem o tej dyscyplinie 😁Do tego pochwalę się że ćwiczę axla i podwójnego salchowa (i w ogóle podwójne bo kopane jednak idą mi lepiej) i w niedzielę upadłam na rękę i teraz nie mogę nią ruszać xD Ale niczego nie żałuję, było warto.
Kolejny rozdział zaczynam pisać od jutra, do usłyszenia!
Zukere🖤
CZYTASZ
Trójka wewnątrz czyli jak nie zwariować w świecie łyżwiarstwa
De TodoZapraszam do tego poradnika i przy okazji czegoś w rodzaju pamiętnika z moimi progressami. Gdybyście chcieli żebym poruszyła jakiś temat wystarczy napisać w komentarzu a na pewno się tym zajmę. c: Staram się przybliżyć łyżwiarstwo z każdej strony, j...