Moja prawdziwa historia o miłości i życiu !

Ja i moje życie

Jestem Emilia mam 15 lat. Mieszkam w małym miasteczku niedaleko Paryża.Choć większość ludzi uważa,że Paryż to miasto zakochanych mi ten nastrój się nie udziela. Może dlatego ,że niedawno przeżyłam dotkliwe rozstanie . Robert(bo tak miał na imię ten chłopak)zdradzał mnie na prawo i lewo a ja byłam tego nieświadoma.Gdy się o tym dowiedziałam od razu z nim zerwałam i wygarnęłam mu co o nim myślę...On bezczelnie powiedział,że żałuje , że nie zrobił tego więcej razy. Choć wiedziałam ,że on był ze mną tylko dla pieniędzy strasznie mnie to bolało. Wypłakiwałam noce i dnie... Zamykałam się w pokoju i wychodziłam tylko kiedy moi rodzice byli w pracy .Nie chciałam ,aby mnie pocieszali ,bo to  ,by i tak nic nie dało...Jednak o szesnastej musiałam wracać  do pokoju,ponieważ wtedy wracał mój brat Antek. Choć całe dnie byłam przygnębiona to o tej porze byłam szczęśliwa. Antek zawsze gdy zmierzał do swojego pokoju zostawiał mi pod drzwiami prezenciki.

Z nadzieją otworzyłam drzwi w poszukiwaniu jakiś słodyczy , bo najczęściej zostawiał właśnie to. Lecz dziś się zdziwiłam.Pod drzwiami była tylko kartka .Podniosłam ją z ziemi i zaczęłam czytać - Niespodzianka w kuchni!

C.D.N '-'

Wiem ,że krótkie ,ale to tylko wstęp!