Pech

33 5 4
                                    

*Przepraszam jeśli pojawią się jakieś błędy! Pozdrawiam TomBlueFoxW  !

Postanowiłam jednak kupić tą sukienkę.Po udanych zakupach udałam się do mojej ulubionej kawiarni. Zamówiłam kawę cappuccino i ciastko z kremem.Po 30 minutach wróciłam do domu zadowolona. W domu zastałam Antka.Gdy tylko mnie zobaczył zrobił głupią minę i zapytał:

-Czy ja dobrze widzę ,że moja kochana siostrzyczka w końcu wyszła z domu.

-Jak nie jesteś pewny swojego wzroku to udaj się do okulisty-zaśmiałam się.

-Gdzie byłaś? -zapytał już całkiem normalnie.

-Czuję się jakbym była na przesłuchaniu.Byłam na zakupach ,a potem w "Chryzantemie"(nazwa kawiarni).

-Aha .Chcesz coś do picia?-zapytał.

-Może soku.-odpowiedziałam.

-Strasznie dziś ciepło.-stwierdził.

-No.A jak było na randce-zapytałam.

-Dobrze -odpowiedział i podał mi szklankę z napojem. 

Sam także usiadł.W pewnym momencie ,gdy chłopak schylił się ,aby zawiązać buta ręką zahaczył szklankę ,której zawartość wylądowała na jego głowie,a później upadła na ziemię z hukiem.

-Cholera-zaklął .

Ja już się śmiałam.Później poszedł on umyć głowę,a ja zostałam ,żeby posprzątać.Postanowiłam ,że większe kawałki zbiorę ręką,a resztę zmiotę.Przypadkowo złapałam za ostry koniec i się skaleczyłam.Poszłam po apteczkę.Pierwsze przemyłam ranę wodą utlenioną ,a następnie założyłam plaster.

C.D.N 

Moja prawdziwa historia o miłości i życiu !Where stories live. Discover now