³ - yᴏᴜ'ʟʟ ʙᴇ ꜱᴀyɪɴɢ ᴀ ʀᴇᴀʟ ɴɪᴄᴇ ᴛʜɪɴɢꜱ

696 108 40
                                    

↷ 언제나 내 품 안에
너만을 감싸 안고

↷ 언제나 내 품 안에너만을 감싸 안고

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

─── ・ 。゚☆: *.☆ .* :☆゚. ───


— Synu, wróciłam już!

Głośny krzyk jego mamy poniósł się echem po mieszkaniu, gdy obładowana torbami pełnymi zakupów, weszła do salonu, gdzie leżał Hyungwon, który oglądał telewizję bez szczególnego zainteresowania, co leci w danym momencie.

Wonho wyszedł od niego kilka minut temu, zaraz po tym, jak skończyli rozmawiać.

Cieszył się, że chłopakowi nie udało się spotkać jego rodzicielki, bo mogłoby się zrobić nieciekawie.

Była ona bardzo ciekawską osobą, a szczególnie interesowało ją to, co dzieje się wokół jej jedynego syna.

Chciała wiedzieć naprawdę dużo, robiąc to wyłącznie z matczynej miłości i troski o swojego ukochanego chłopca.

— Zrobiłaś zakupy? — Zapytał, patrząc na torby spoczywającego teraz na środku podłogi.

— Tak, zdążyłam wstąpić do sklepu, zaraz po pracy, zanim zrobiły się duże kolejki — Machnęła od niechcenia ręką, śmiejąc się lekko, jak to zawsze miała w zwyczaju.

— Ale ja byłem dzisiaj na zakupach.
Sam, bez nikogo — Powiedział bez wyrazu, jednak pani Chae od razu wychwyciła smutny wzrok syna i sekundę później podeszła do niego, mocno go przytulając.

— Naprawdę kochanie byłeś na zakupach? — Zapytała, gładząc chłopaka po włosach, patrząc na niego z góry.

— Tak, byłem — Przytaknął powoli — Chciałem ci pomóc, by było ci lżej, chociaż ten jeden raz

— Ach, skarbie — Ucałowała go w czubek głowy, czując rosnącą w środku dumę z wyczynu swojego najstarszego dziecka — Jestem z ciebie naprawdę dumna i nie mogę wyjść z podziwu, że w końcu ci się udało

Wiedziała jak dużo musiało go to kosztować, by chłopak w końcu odważył się wyjść z domu.

Zazwyczaj bał się mieć jakiegokolwiek kontaktu z obcymi ludźmi i gdy tylko mógł, wolał nie wychodzić poza cztery ściany ich skromnego, małego mieszkanka.

Próbowała mu tłumaczyć, że nie może się zamykać na innych ludzi, ale zawsze odmawiał.

Wolał siedzieć w domu, bawiąc się ze swoją kotką, bądź czytając komiksy.

bedroom floor | s.hk + c.hwOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz