40

1K 44 16
                                    

Właśnie idziemy z chłopakami na imprezę która odbędzie się w domu Mike'a aktualnie jest godzina 20:56, zostało nam jeszcze pięć minutek drogi. A teraz może coś o moim wyglądzie na imprezę założyłam czarną obcisłą sukienkę z długim rękawem oraz dekoltem w serek, czarne szpilki, włosy postanowiłam lekko pokręcić i zrobiłam sobie troszeczkę mocniejszy makijaż od mojego codziennego, no prawie codziennego makijażu, bo nie zawsze mam ochotę zrobić sobie jakikolwiek makijaż. Kiedy już weszliśmy do domu chłopaka odrazu na wstępie było czuć zapach alkoholu i papierosów oraz było słychać dudniąca muzykę.
- to co chciecie sok, woda albo coś innego ? - zapytał Martinus
- ja na razie podziękuje
- weź mi piwo - powiedział Marcus, a raczej krzyknął żeby było go słychać
- okej to przyniosę dwa - Martinus zniknął w tłumie ludzi
- cześć - podeszła do nas jakaś typowa blondyna tzw. „tapeciara" i usiadła obok Marcusa, jednak chłopak starał się nie zwracać na nią uwagi
- emmm Mac - szturchnęła go - jak tam u ciebie ? - przysuwała się coraz bliżej Marcusa, myślałam że zaraz szlag mnie trafi, ta dziewczyna miała więcej odsłoniętego ciała niż zasłoniętego
Starałam się opanować emocje i nie zwracać na to uwagi, i chłopak też było widać że nie jest nią wogóle zainteresowany tylko woli spędzisz czas ze mną i z bratem który poszedł po picie. Ta laska o mało co nie wlazła jemu na głowę.
- słuchasz mnie wogóle Marcus ?! - pisnęła oburzona tapetka
- Kate daj mi spokój wole porozmawiać z moją dziewczyna niż z tobą - odwrócił się w moją stronę
- emmm masz dziewczynę ? - udawała zaskoczoną
- jak widać - powiedział zmęczony jej byciem
- błagam to coś co siedzi obok ciebie to nazywasz twoją dziewczyną ?! - wskazała na mnie, a ja już miałam ochotę wyskoczyć do niej i jej najchętniej przyłożyć
- wiesz ona jest tysiąc razy lepsza od takich typowych tapeciar jak ty
- miły jesteś - odeszła obrażona kręcąc swoją zacną dupą przed twarzą każdego chłopaka
- już jestem - Tini przyszedł z napojami po czym postawił je na stół
- dzięki bro - powiedział Mac
- spoko - uśmiechnął się Martinus - co chciała Kate ? - Marcus lekko uniósł brew
- serio Tinus nie wiesz ?
- dobra nie pytam...ale szybko ją spławiłeś - upił łyk alkoholu
- mhm nie mogłem na nią patrzeć, ma taki brzydki ryj że wytrzymać nie mogłem - chłopak objął mnie ramieniem


                                        C.D.N

Instagirl // Marcus&Martinus Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz