Bał się swych uczuć
Myślał
Że nie da rady
Że się zakocha
Że nie zdoła odtrącić miłościPił żeby nie myśleć
Przecinał swą skórę
Podobał mu się ból fizycznyPiętnastego maja upadł
Żyletka weszła zbyt głębokoJuż się nie zakocha
Już nie musi bać się uczuć
Już nikt go nie oceni za jego orientację

CZYTASZ
Piórem pisane
PoetryZastanawiałeś się kiedyś nad sensem rzeczy ważnych i ważniejszych? Jeśli nie, teraz masz okazję.