Prolog

521 17 13
                                    

Wybiegliśmy z lasu. Wilki nas doganiają.

- Uciekaj - krzyknął do mnie Max.

- Nie zostawię cię.

Pocałował mnie.

- Uciekaj... - Tym razem posłuchałam.

Wspięłam się na drzewo. Zobaczyłam, jak największy z wilków skoczył na niego od tyłu. Po chwili Max leżał na ziemi w kałuży krwi. Coś we mnie pękło. Zeskoczyłam z drzewa gotowa zabić całe stado wilków. Rzuciłam się na jednego odcinając mu głowę. Drugi skoczył na mnie, ale wbiłam mu nóż w serce. Po mojej ręce zaczęła spływać krew. Odrzuciłam martwe zwierzę. Po chwili dookoła mnie leżały martwe zwierzęta. Podbiegłam do Maksa.

- Max...

- Amy... - zakaszlał - kocham cię...

- Ja ciebie też...

Zamknął oczy. Rozpłakałam się.

Jedyna osoba, którą kochałam w moim beznadziejnym życiu odeszła. Siedziałam przy nim jeszcze kilka godzin.


[w medii było Bleeding Out od Imagine Dragons.

to był jakże emocjonujący prolog mojego starego ff. postanowiłam, że opublikuję to ponownie, bo nie chcę tego zgubić. sooo miłej zabawy?]

❝i'm sorry❞ jeff the killer fanfiction (re-upload) Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz