-02:02 Letdown - nothing, nowhere
nie myślisz o nikim
▪▪▪
Minęły trzy dni, czyli zaczął się nowy tydzień. Chłopcy mieli iść do kina, co według Jeno, miało być ich randką. Donghyuck tego tak nie widział, ale podświadomie modlił się, aby moc to tak nazwać.
Mówiąc szczerze, w drodze do kina on nadal nie wiedział co będą oglądać. Jedyną rzeczą, którą wiedział to to, że Mark kiedyś chodził do kina bardzo często, ale teraz nie ma na to zwyczajnie czasu, więc cieszy się, że może młodszego Lee wziąć ze sobą.
Poznali się bardzo dobrze, wiedzieli co lubią, o co nie mogą spytać, co było bardzo wygodne. Jednakże, Mark wiedząc, że drugi nie lubi horrorów, zabrał go na niego. Młodszy przez to ponad piętnaście minut mówił mu jak bardzo go nienawidzi, bo on się zsika ze strachu.
Cóż, za bardzo się tym nie przejął, bo pierwsze co powiedział, kiedy ten przyznał, że się boi, to:
— Jest na podstawie książki, za pewne czytałeś — powiedział z wielkim uśmiechem, a Hyuck zamknął usta i zmrużył oczy.
Miał ochotę wsypać mu sól z popcornu do oka, naprawdę. Mówiąc szczerze, niczego tak nie pragnął jak uduszenia go.
— Och, no nie bądź taki obrażalski, złość piękności szkodzi — uśmiechnął się i pogłaskał go po policzku.
— Dlatego wyglądam tak, jak teraz, bo ciągle ktoś mnie denerwuję — zaśmiał się, ale starszemu nie było do śmiechu. Zmarszczył brwi i odwrócił się do niego. Byli właśnie na schodach ruchomych, a jako, iż wcześniej stali na tym samy stopniu, to Mark stanął teraz na tym wyższym, ale się do niego schylił.
— Mam nadzieję, że nie myślisz, że jesteś brzydki, bo nie dostrzeganie prawdy jest naprawdę wielką wadą — mówił przy jego uchu, a młodszy mógł się założyć, że właśnie ma rumieńce na policzkach.
To był właśnie ten moment, gdy zauważył, że starszy Lee ma coś w sobie, co powoduje, że jego serce bije bardzo szybko i chce mu się oddać. To takie dziwne, bo znali się tak krótko, a to było takie mocne.
Obaj nie wiedzieli jeszcze jak bardzo dziwne będzie to, co wydarzy się za niedługo. To, co zbliży i oddali dwójkę nowych przyjaciół.
niedługo zacznę z jaeminlully (ma super yuwina) jaeyonga, więc obserwujcie mnie
CZYTASZ
aubade • markhyuck
FanficDonghyuck należy do osób, które mają fotograficzną pamięć, a cytaty z książek napisanych przez autorów z tzw. "straconego pokolenia" uwielbia mówić osobom, które znaczą dla niego bardzo dużo.