boli mnie codziennosc ale coz

19 4 0
                                    

straszna zjawo
samotna duszo
odwiedzasz mnie
o 3 nad ranem.

ja spie dalej
dajesz znaki,
niszczysz meble
i zegary.

czuje,
ja lewituje.
swiece znow sie zapalaja
daj mi spokoj

szkarabna panno
zablakany duchu
gdy wiednieje wszystko,
gdy placze,
znow
o 3 nad ranem
dobrze jest wiedziec ze
zawsze bedziesz przy mnie.

poezja dla tych co mają szatana w sobieOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz