Wiersz💫

11 1 0
                                    


Skarbie,
Za każdym razem gdy łamiesz mi serce
nienawidzę cię i więcej nie chcę.
Wtedy ty z podwóną siłą wracasz
i mur mojego serca przekraczasz,
Myślę, że to może ten moment,
ale znów uciekasz, jak ze szkoły absolwent.
I zostawiasz mnie z myślami
żyletką, nożem i linami.
Nigdy nie wróci to co było między nami
a ja wciąz bije sie z myślami
a jednak?, a może?, może ktoś dopomoże?
Może ty Boże?
Jesteś ze mną,
czy odszedłeś razem z nim
zostawiając piwo w żołądku i w płucach dym.
Tak, to to,
sposóba radzenia na zło.
Więc kochanie moje największe,
powiedz czasem : " kocham i myślę, że tęsknię"
żebym mogła uśmiechnąć ci się w twarz
i powiedzieć, że minął nasz czas.

Anegdoty, z mądrej głowy.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz