19.05.18

367 40 2
                                    

Jisungie💚: Cześć hyung. Nie było mnie długo i z tego co pisałeś wiem, że działo się wiele złego. Mam nadzieję, że zszedłeś z tego krzesła i wyrzuciłeś linę.. Bo zrobiłeś tak, prawda? Przecież nie mógłbyś zostawić swojej rodziny i zabić się dla osoby, której w życiu nie widziałeś. Jestem totalnym zerem w Twoim życiu, nie zaslugiwalbym na Twoje odebranie sobie dla mnie życia. Nikt nie zasługuje na coś takiego, to chore.
Mam nadzieję, że tylko płaczesz, nic więcej. Ale przejdźmy do rzeczy. Czemu mnie nie było? Czemu Cię tak potraktowałem? Bo planowałem samobójstwo, i chciałem, abyś mnie znienawidził, bo wtedy mniej byś przeżył moją śmierć. przepraszam, że nie pomyślałem o tym, że może Ciebie to zranić, ale nie sądziłem, że jestem dla Ciebie aż tak mega ważny. Mam bardzo dużo problemów, wiesz? Dlatego też chciałem się od nich odciąć. Raz na zawsze. Przykro mi, że Pimpek zdechl, bardzo go lubiłem i miałem nadzieję, że kiedyś się z nim pobawię. Z Twoich opowieści mogę wywnioskować, że był bardzo posłusznym i wiernym towarzyszem. Teraz jednak jest w lepszym świecie, nie załamuj się. Miał farta, że mógł żyć z taką kochaną osobą.
A tak nawiązując już do czegoś innego.. Dziękuję za to, że się o mnie martwiłeś. To miłe i kochane. Jednak wolałbym, abyś się mną nie przejmował, tak ani trochę. Jestem nikim w Twoim życiu. Nic nie znaczącym gównem, przyznaj. Kocham Cię, hyung.

you are my sunshine | chensungOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz