Syn Hekate i Wymazane Wspomnienia

Sorki ludzie (i szczęśliwego nowego roku)

Miałem plany aby dodawać wam tu rozdziały częściej w święta i te fanarty jednak niestety nie udało mi się i dzisiaj również mi się nie uda.

Już wam tłumaczę.

W święta miałem dużo dużo roboty. Zazwyczaj najbardziej zajmowała się tym moja matka, ale ona jest w tej chwili dość poważnie chora więc musiałem jej pomóc. 

Moja siostra raczej nie radzi sobie z pracami domowymi, jeszcze....(jak długo można w to nie umieć????). Jedna z babć również pomagała więc jakoś sobie radziliśmy.

Jako że rodzinkę mamy dużą i należą do niej rownież kot i dość problematyczny pies to z pracami domowymi, nawet jeżeli nie ma świąt, jest dużo roboty.

Niedługo potem rodzinka wyjechała na kilka dni odpocząć, ale ktoś musiał zostać pomagać drugiej babci, która raczej z chodzeniem się nie lubi, i zajmować się psem i kotem.

Tak więc ja zostałem.

Wczoraj chciałem dodać rozdział ale poszliśmy z Dio na sylwestra do przyjaciół (wysadziliśmy kilka butelek i innych takich, więc  było zabawnie). Chcieliśmy obejrzeć koncert Queen ale jeden ze znajomków nie lubił takiej muzyki więc się poddaliśmy (zabijemy go później).

Trochę zabawy się należy, tak?

I w ten oto sposób na dzisiaj została mi cała nauka.

Czyli dwa sprawdziany z chemii, historia (historię kocham więc to jest git), i karkówka po angielsku z biologii.

A i z angielskiego chyba też coś mamy......

Dio miał bardzo podobnie, więc on też nie miał jak dodać tu cokolwiek.

Powinieniem dać wam wcześniej znać, że przez dłuższy czas nas tu nie będzie, więc przepraszam.

Wiem że się o nas martwiliście :3

Tak więc daje tu znak, że żyję i w sobotę będzie kolejny rozdział.

Na fanarty poczekacie bo muszę się ze skanerem przeprosić (nie lubi mnie stary grat).

Na szczęście udało mi się ze znajomkami pójść na Spider-verse i naprawdę polecam, tym którzy jeszcze nie widzieli.

Szkoda tylko że oryginalnego Petera Parkera nie było (mam na myśli tego którego my znamy z filmów, bo tak to każdy z nich był swoim oryginanym spidermanem)

Tak czy siak szczęśliwego nowego roku.

Gratuluję, że przeżyliście poprzedni i mam nadzieję, że przeżyjecie również następny.

Więc bywajcie i do soboty, jeżeli ja przeżyję i jeżeli nie zabijecie mnie za ortografię.