Doszli na miejsce, a serce niższego zaczęło bić szybciej niż kiedykolwiek wcześniej.
To prawda, martwił się, że Min może się już nie wybudzić, ale kiedy tylko o tym pomyślał odrzucał to od siebie i mówił, że wszystko będzie dobrze. Bo będzie, prawda?
- Boisz się, Jimin? - zapytał starszy zaciskając dłoń na jego ramieniu. ~Czy to miało mi w jakimkolwiek stopniu polepszyć samopoczucie..?~ - pomyślał blondyn łapiąc za metalową klamkę.
- Nie boję.. - mruknął wchodząc do środka.
- Więc was zostawię.. Tylko nie zapomnij, że nie możesz długo tu zostać
- Dobrze - szepnął i zamknął za sobą drzwi.
Kiedy się odwrócił poczuł łzy napływające do jego oczu. Oddech zaczął mu się urywać, razem z usłyszeniem piszczenia maszyn.
- Hyung.. - szepnął podchodząc do łóżka, na którym leżał poobijany rudowłosy. - Przepraszam, Yoongi.. To przeze mnie tutaj jesteś.. Przeze mnie skoczyłeś..
Zacisnął swoją dłoń na tej chudej i bladej. Pochylił się i ucałował policzek starszego.
- Gdybym tylko nie uciekł.. Siedziałbyś ze mną w studio i pisał nową piosenkę.. - pociągnął nosem starając się uspokoić. - Nie zostawię cię tu. Nawet jakby mieli mnie stąd wyciągać siłą..
•••
⏭ 15-01-2019r ⏮
CZYTASZ
𝙶𝙻𝙾𝚆 ❦ ᵐʸᵍ ♔︎ ᵖʲᵐ
Fanfiction☞︎︎︎ 𝓘 𝓼𝓱𝓲𝓷𝓮 ☜︎︎︎ ☽︎ ✗✗✗✗✗✗ ♔︎ ✗✗✗✗✗✗ ☾︎ ⁑ 𝓼𝓽𝓪𝓻𝓽 : 2019-01-01 ⁑ ⁑ 𝓮𝓷𝓭 : 2019-07-02 ⁑