۞ 8 ۞

88 7 0
                                    

Jimin przez całe dwa tygodnie przychodził do Min'a o tej samej godzinie i nigdy nie zdarzyło mu się spóźnić, bądź nie przyjść wcale.

Nie wliczając dzisiejszego dnia, Yoongi czekał właśnie na blondyna w miejscu, gdzie zawsze przesiadywali. Chłopak odzyskał pamięć, pamiętał każdy moment spędzony z młodszym i każdy jego najmniejszy ruch.

Teraz siedział na ciemnej ławce czekając na Park'a, który powinien tu być już od dwóch godzin.

Zdążył już kilka razy policzyć wszystkie liście na pobliskim drzewie, które przez obecną porę roku nie miało ich już prawie wcale, obskubać róg ławki z farby, przez co nie była już w ciemno brązowym kolorze.

- Panie Min, proszę wracać na salę, zaraz będzie pan musiał iść na badania. - usłyszał za sobą, na co wstał i podszedł do dużych, szklanych drzwi. Zanim wszedł do środka odwrócił się i spojrzał na miejsce, gdzie jeszcze chwilę temu był.

- Panie-

- Idę, przecież.. - warknął do pielęgniarki i ruszył w stronę swojej sali.

•••

⏭ 13-03-2019r ⏮

𝙶𝙻𝙾𝚆 ❦ ᵐʸᵍ ♔︎ ᵖʲᵐOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz