Choć oczy otwarte szeroko na świat,
To umysł zamknięty, wieje w nim wiatr.
Ludzie odmienni, kształconych przez szaleństwo,
Budzą w nim strach cóż to za diabelstwo?!
Kobieta tak silna, że męską pracę dostaje, dlatego bezdzietna, tak mu się wydaje.
Mężczyzna tak miękki, że boi się dotknąć kobiecej ręki!
Co to za czasy jaki to sens, boga nie kochasz nie wiesz, że to grzech?
Myśli, zdumiony zmianom tego świata, nie chcąc do siebie dopuścić tej choroby swego brata.
Brakuje mu słów, czy on jest zaraźliwy?
Czy jak go dotknie stanie się wrażliwy?
Będzie się starał dobrać do portek facetów na ulicy, bo w końcu wszyscy wiemy, że geje to dzicy!
CZYTASZ
Niemy Krzykacz| Teoria Życia
PoesiaPoezja? Bardziej myśli na papier przelane. Choć nieczysty ich sens, przez ciebie poznane. Szukasz radości, pocieszenia w biedzie? W złe miejsce ta księga cię zwiedzie. Mimo wszystko wciąż, żeś ciekawy? Więc podejdź bliżej przez mą pracę zwabiany. A...