tommo91: Przepraszam
turtle_s: Za co?
tommo91: Przeczytałem naszą ostatnią rozmowę i zauważyłem, że chciałeś mi się wypisać...
turtle_s: Ech no tak, a jesteś jeszcze chętny?
tommo91: Oczywiście, że tak 😊
turtle_s: Mam swoją własną firmę i po prostu niektórzy kliencie są bardzo nieznośni. Ponadto jestem architektem i taki jeden koleś ciągle coś zmienia i marudzi. Naprawdę mam już dość.
tommo91: Tacy klienci są najgorsi.
turtle_s: A ty skąd niby wiesz jacy są klienci?
tommo91: Prowadzę cukiernię. Też czasami zdarzają się tacy co np. zamówią jakiś tort na urodziny no i co chwilę do mnie dzwonią, i zmieniają a to napis, a to ozdoby 😑
tommo91: Znałem kiedyś jednego architekta.
turtle_s: Znałeś? To już nie znasz?
tommo91: Nie, nie znam już. Wiesz nie chcę o tym pisać.
turtle_s: Jasne rozumiem. Może kiedyś wpadnę do twojej cukierni 😄
tommo91: Oczywiście. Zapraszam 😀
turtle_s: Wpadnę, obiecuję.
tommo91: Trzymam za słowo😘 Właściwie to muszę zaraz tam jechać.
turtle_s: Tak jasne. To cześć
tommo91: To cześć
CZYTASZ
Holiday in Greece/l.s ✔️
FanfictionLouis i Harry poznali się w Grecji gdzie oboje spędzali wakacje. Tam przeżyli cudowny czas i zakochali się w sobie, jednak Harry z dnia na dzień go zostawił i wyjechał. Po trzech latach spotykają się na jednym z portali społecznościowych, a Harry po...
