One-shoty z... Boku no Hero Academia

Todoroki x Male!Reader

Relacja: romantyczna
Zakończenie: szczęśliwe
Inne: fluff
Dla _Lunia_

<><><><><><><><><><>

Śmiech (kolor)okiego roszedł się po całym dachu szkoły. Todoroki spojrzał na niego z niezrozumieniem i czekał aż ten przestanie i wyjawi mu powód swego rozbawienia. (kolor)włosemu jednak nie śpieszyło się z uspokojeniem. Za każdym razem gdy znowu spoglądał na swego chłopaka salwa śmiechu nachodziła go od nowa i tak przez następne dziesięć minut. Gdy jednak w końcu (imię) zebrał już cały brud z podłogi, na której się tarzał usiadł na swoim poprzednim miejscu i z miną rasowego pedofila przybliżył się do Shouto. Ten coraz poważniej zaczął rozważać opcję ucieczki, albo chociaż wezwania jakiejś pomocy.

Usta (kolo)okiego niebezpiecznie zbliżały się do tych Shouto, gdy nagle jego wysunięty już język zmienił kierunek i... polizał go po całej długości policzka! Todorokiego przeszedł dreszcz. Szybko wziął pierwszą lepszą serwetkę i zaczął mocno szorować swój biedny policzek. (kolor)włosy za to wrócił do roli darmowego mopa i znów tarzał się po podłodze. Co jakiś czas między salwami śmiechu chłopak wykrzykiwał jakieś teksty typu: "żałuj, że nie widziałeś swojej twarzy!" i tym podobne. Po kolejnych dziesięciu minutach, gdy trzeba było już zbierać się do klasy Todoroki nie wytrzymał i zapytał swego podobno ukochanego o powód jego śmiechu i... polizania.

- Miałeś coś białego na twarzy, Todo-chan. - powiedział takim tonem, że wyobraźnia Shouto nasuwała mu pewną myśl co to mogło być. (imię), gdy zobaczył wyraz twarzy swego chłopaka znowu zaśmiał się i obejmując go dodał - Bitą śmietanę, ty mój zboczuszku. Przecież jadłeś lody z bitą śmietaną, zapomniałeś już?

- Wiedziałem, że to bita śmietana. Nie jestem tak zboczony jak ty. - odpowiedział naburmuszony. Ogromny rumieniec na twarzy Todorokiego przeczył jego słowom, ale (kolor)oki postanowił nie drążyć tematu. Wtulił się tylko w swego ukochanego i, gdy byli już pod drzwiami ich klasy szepnął mu wprost do ucha "Kocham Cię". Co jak co, ale rumieniący się Shouto to najsłodsza rzecz na świecie.

<><><><><><><><><><>

Takie cuś na szybko. Mam nadzieję jednak że się podoba i choć trochę pełni rolę fluffu ^^
Zauważyłam, że bardzo lubię zboczone wersje reader-chan, męskie i damskie xD no cóż, musicie się z tym pogodzić, powodzenia życzę xD
Jeśli zobaczycie jakieś błędy, piszcie w komentarzach, poprawię je jak najszybciej
Ogólnie jak ma ktoś jakieś rady czy słowa krytyki - piszcie cokolwiek, czytam wszystko!
Mam nadzięję, że się podobało

Miłego dnia/nocy,
Papatki *3*