Dabi x Reader

3.1K 152 31
                                    

Relacja: romantyczna
Zakończenie: szczęśliwe
Inne: znają się od dzieciństwa
Dla hinolkaa

<><><><><><><><><><>

Znaliśmy się od pieluch. Wciąż pamiętam jak w nocy wspinałaś się po drzewie i pukałaś w moje okno. Przesiadywałaś u mnie całą noc, a przed świtem szybko wracałaś do swojego domu. W końcu twoi rodzice dowiedzieli się o tym. Nieźle nam się wtedy oberwało. Nigdy nie zapomnę jak mój ojciec krzyczał na Ciebie i prawie Cię uderzył. Na szczęście udało mi się Cię obronić. Po tym wszystkim przez miesiąc obwiniałem się i przepraszałem na wszystkie mi znane sposoby, a ty tylko ciągle powtarzałaś "To nie twoja wina, nie musisz się obwiniać" i uśmiechałaś się, tak pięknie jak zawsze.

Na jakiś czas wszystko się uspokoiło, dopóki nie urodził się mój młodszy brat, Shouto. Ach, to był dla nas trudny okres. Ojciec ciągle porównywał mnie do niego i męczył mnie psychicznie, a ja później wyżywałem się na Tobie i nawet nie myślałem, że może to być dla Ciebie bolesne.

Wszystko jednak zmieniło się, gdy odszedłem. Pamiętam dzień, w którym powiedziałem Ci o tej decyzji. Chciałaś pójść ze mną, ale Cię powstrzymałem. I bardzo dobrze zrobiłem. Co prawda tęsknota za Tobą mnie zabijała, ale dzięki świadomości, że jesteś bezpieczna i szczęśliwa mogłem jakoś żyć dalej.

Po kilku latach spotkaliśmy się ponownie. Byłaś w budynku, który miałem podpalić. W ostatniej chwili jednak rozpoznałem Cię i uciekliśmy razem, pozostawiając za sobą gruzy. Od tego dnia byliśmy już nierozłączni. Okazałaś się wspaniałym złoczyńcą, byłem z Ciebie taki dumny. Myślałem, że widok Ciebie uśmiechającej się od ucha do ucha podczas zabijania jakiś płotek jest najpiękniejszy na świecie.

A jednak dziś, kiedy stoisz przede mną w białej sukni, na głowie mając wianek, który sama zrobiłaś i przyrzekasz mi wieczną miłość mój umysł nie potrafi wytrzymać. Mam wrażenie, że zaraz zwariuję z powodu twojego piękna. Gdzieś w tle słyszę głos kogoś na wzór księdza, ale mam go gdzieś. Zaraz nastąpi ten moment...

Wreszcie! W końcu mogę powiedzieć "tak" i pocałować Cię, na oczach wszystkich. Toga coś krzyczy rozanielona, Shigaraki coś mruczy pod nosem, mimo to i tak bije brawo. Mnie to jednak nie obchodzi. Teraz liczymy się tylko my. Ja i Ty. I tak pozostanie, już na zawsze.

<><><><><><><><><><>

Przepraszam! Jeśli mam być szczera, kompletnie zapomniałam, że zostało mi jeszcze jakieś zamówienie, dopiero dzisiaj, oglądając Banana Fish sobie o tym przypomniałam i wzięłam się za pisanie... mam nadzieję, że nie jesteś zła, przepraszam jeszcze raz! 🙏

Em... tak, jestem fanką teorii, że Dabi jest synem Endeavor'a (nie wiem czy jest to już potwierdzone, zaprzeczone czy co, bo anime nie oglądałam, a z mangą jestem tam, gdzie empik :')) po prostu cholernie mi to pasuje (i skoro Dabi i Shouto to moje fav postacie, to chyba muszą być spokrewnione, c' nie?) No, kolejka się już skończyła, do zobaczenia (napisania), gdy dostanę jakieś nowe zamówienie i je napiszę ;)
Dziękuję za przeczytanie, zapraszam do komentowania,

Miłego dnia/nocy,
Papatki *3*

One-shoty z... Boku no Hero AcademiaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz