Moje życie zmieniło się diametralnie dowiedziałem się ze jestem ilu mam tak naprawdę prawdziwych przyjaciół większość moich „znajomych" uważało mnie za psychicznego lecz taki nie byłem nadal bylem i jestem tym samym chłopakiem z przed szpitala. Bóljaki sprawiali mi bliscy był bardzo duży z czasem utworzyłem woku siebie barierę przez która nie przechodziły żadne wyzwiska , obelgi, hejty przez ludzi stałem się innym człowiek a dokładnie stałem się samotnikiem bliskie mi osoby z czasem stały się wrogami ale nic nie mogłem na to poradzić bo nie pozwalałem na to żeby wchodzili mi na głowę.