Prawdy która była okropna. Ludzie z mojego otoczenia z czasem patrzyli na mnie jak bym uciekł z cyrku dla mnie była już to tylko codzienność.
I znów mijał kolejny dzień jak co wieczór wziąłem prysznic , zjadłem oraz zażyłem leki. Zakładając słuchawki odleciałem w inny świat. Świat w którym byłem prawdziwym sobą , osobą która nie musiała ukrywać się , osobą która była lubiana , lecz prawda była znacznie inna.
Gdy nastał ranek jak zawsze ubrałem się i wyszedłem do szkoło. Zadawałem sobie non stop to samo pytanie co będzie jak reszta się dowie ? Wiele osób się domyślało lecz ja ich zwodziłem kolejne bezsensowne kłamstwa wychodzące z moich ust. Pewnego dnia uznałem , że muszę o tym komuś powiedzieć odrazu do głowy przyszło mi imię Ania . Kim była Ania ?
Ania była moja najlepsza przyjaciółką osobą na której mogłem zawsze polegać. Lecz strach ogarniał mnie coraz bardziej tysiące myśli na raz a co jeśli ona się ode mnie odwroci ? Co jeśli będę dla niej dziwakiem ?.
Po przeanalizowaniu całego taku myślenia w mojej głowie postanowień powiedzieć jej prawdę
Aniu jestem gejem - odparłem cienkim piskliwym głosem , lecz Ania zamilkła była w takim szoku ze odebrało jej głos
