Lisa po rozmowie z Jennie i skończeniu tego czterodniowego cyrku, postanowiła umówić się z Kaiem.
- naprawdę cieszę się że przyszłaś
- tak, ja też
- więc, co słychać?
- w porządku
- eh Lisa, chciałem ci powiedzieć że podobasz mi się, ja wiem że to dzieje się tak nagle, ale daj mi szansę.
- Kai, posłuchaj, ja.... ja kocham kogoś innego.
- to Jungkook, mam rację?
- tak
- rozumiem - chłopak uśmiechnął się smutno - to nic! Czego się napijesz?
- naprawdę jest okej? Mimo wszystko nie chce kończyć naszej znajomości
- ta jakoś sobie poradzę.
***
Rudowłosa po odrzuceniu Jongina i długich namysłach, postanowiła porozmawiać z Jeonem. Widząc go siedzącego samego, nie zwlekała dłużej.
- Jungkook chciałam pogadać. - powiedziała siadając obok.
- o tym jak świetnie się bawisz bo zerwaniu? Powiem ci że też bawie się świetnie - spojrzał na największą męska dziwkę w szkole i zawołał - Taehyung!!! - czerwonowłosy chłopak podszedł do nich, a Jungkook usadził go na swoich kolanach i krótko pocałował. Starszy oblizał usta uśmiechając się przy tym i odszedł.
- widzisz kurwa jak zajebiście się bawię???
- kurwa debilu pierdolony chciałam porozmawiać o nas
- już nie ma nas bejbe
- chce do ciebie wrócić
- ojejku, a co takiego się stało? Jennie nie ma penisa?
- nie wkurwiaj mnie, uświadomiłam sobie że cię kocham Kookie
- no kurwa zajęło ci to dokładnie pięć dni, gratuluję
- dzięki???
- też cię kocham ruda szmato - to powiedziawszy złączył ich usta w namiętnym, tęsknym pocałunku.