Payed love

Spotkanie "przyjaciółek"

Zula
następny dzień
10.15

Jadę właśnie do bazy ( gangu ), wiem że Lola może źle zareagować ale chcę się z nią zobaczyć. Derek wie że jadę, ale ma nic nie mówić Loli. Z jednej strony jestem ciekawa, a drugiej strony nie ma bo zaraz i tak ją zobaczę, chociaż trochę się obawiam, nie chcę żeby skreśliła mnie z listy. Bo ja tak trochę... Chyba się w niej zakochałam. A jak teraz ona mnie skreśli, to nawet porwanie nie pomoże. A z resztą, kogo ja oszukuję, Derek by mnie zabił, chociaż wie co potrafię zrobić.

...w tym samym czasie Lola...

Siedzę w tym pokoju od wczoraj, pogadałam trochę z Shawnem jak przynosił mi jedzenie i picie, bo ja nie chciałam wyjść z pokoju. Ponoć jestem tu, bo Derek się we mnie zakochał, w sumie to możliwe, ale nwm. Dereka widziałam tylko 3 razy, ale on jest jakimś psycholem, zdecydowanie wolę Shawna. I mam przez to problem, bo ja tu jestem dla tego psychola, a Shawn to jego przyjaciel. Super, jestem uwięziona u szefa najgroźniejszego gangu w kraju albo nawet po za, a w dodatku on jest psycholem. Przynajmniej mam Shawna z którym zdążyłam się zaprzyjaźnić. Podobno dzisiaj ma ktoś przyjść do mnie tutaj, ale nie wiem kto.

...Zula 30 minut później...

Jestem już pod bazą, w sumie to mam nadzieję, że mi wybaczy to wszystko. Robiłam to dla jej dobra. Wiem że Derek jest chory psychicznie i zachowuje się jak jeden z creepy pasty, ale Lola da sobie radę, na pewno.

Wchodzę już na piętro, gdzie znajduje się ich sypialnia, podobno dzisiaj Derek spał w salonie na kanapie xD. O boże ale stres...

... Lola 2 minuty później....

Usłyszałam otwieranie drzwi, spojrzałam się w tamtą stronę i nie mogłam uwierzyć, tam stała... Zula.
Stała uśmiechnięta, mimo to w jej oczach było widać strach, tak jakby bała się nie Dereka, tylko mnie.
Zaczęłam płakać i wydzierać się, czy nic jej nie zrobili, czemu tutaj jest, czy się martwiła, a ona jakby nie przejmując się tym co mówię, zaczęła płakać i powtarzać, przepraszam. Przepraszam. Przepraszam!!!

Zula
- tak bardzo ciebie przepraszam!!! Ja wiedziałam... Wiedziałam że ciebie porwał ale... Ja też jestem z gangu.. PRZEPRASZAM. Wybacz mi!! Już nigdy więcej ciebie nie zawiodę- nie rozumiałam, jak ona mogła. Ja żyłam z nią, miałam tylko ją, nikogo więcej... Teraz już nic nie ma sensu.

Lola
- ja... Ja nie umiem ci wybaczyć... Miałam tylko ciebie...- mówiłam płacząc- zostaw mnie już, idź z tąd proszę.

Zula
- Lola wybacz mi proszę...

Lola
- niby po co?...

Zula
- bo ja... Ja ciebie kocham, nie potrafię bez ciebie żyć. Bez twojego zapachu, bez twojego ty.

Lola
- Zula ale jak to... Przecież jestem tu dla Dereka, czemu Shawn nie chcę mieć dziewczyny?... O co tu chodzi???!!!

Zula
- No bo Shawn miał pewien... Wypadek...

.......................
Kto chce wiedzieć o co chodzi cały czas z tym wypadkiem xD niedługo rozdział w którym się dowiecie. Gwiazdki cię głosujecie czy co tam się da xD będę wdzięczna