Zszokowana nawet nie chciałam ich słuchać poszłam do mojej sypialni gdzie w kroczyłam do krainy Morfeusza. Obudziłam się i szybko pobiegłam do łazienki. Wyszłam z niej ubrałam się w luźne ubranie i zeszłam do kuchni. Większość zmiennokształtnych z mojej watach i z innych obecnych już jadła śniadanie. Gdy mnie zobaczyli wstali i pokłonili się mi.
-Wiki czy dobrze się czujesz?-pyta się widząc mój stan moją beta
-Kto pozwolił Ci mówić do mojej przeznaczonej po imieniu?-pyta się wkurzony mate
-Alfa Wiktoria-odpowiada Mia
Siadam przy stole. Mój mate zaczyna mnie karmić i tulić
-Dobrze się czujesz?-pytam się go
-Tak tylko jestem bardzo szczęśliwy, że będę tatą-odpowiada
-Co!!!-jesteśmy bardzo zaskoczona tymi słowami
-Twój zapach się zmienił, a to oznacza tylko jedno będziemy rodzicami-tłumaczy
CZYTASZ
Wilczyca(Zakończona)
WerewolfCórka alfy nie chce mieć mate lecz los stawia na jej drodze właśnie jego. Okładka wykonana przez caracura