Kiedyś nic nie znaczyłam,
Pewnie już to wiesz.
Każdy dzień był ciemny
I każda noc.
Wtedy zjawiłeś się,
Drogę do dziś oświetla mi twój cień.
Miłości do Ciebie to nadal nie kres.
Nie umiem tego pokazać,
Proszę, wybacz.
Staram się z całych sił.
Mimo, że łez trochę się polało,
Jesteś dla mnie różą wyrastającą wśród zasp.
Nie stracę Cię,
Nie oddam tak łatwo.
CZYTASZ
Wierszyki
PoetryJeśli to czytasz trafiłeś(aś) na moje ,,wierszyki''... Czy można nazwać je poezją? Musisz stwierdzić to samemu. Zobaczysz tu ból, cierpienie i miłość. Odnajdziesz niejedną śmierć...