pierzwsze spotkanie

30 2 0
                                    

Jednak naszą rozmowę przerwał niespodziewany telefon.
- Dobra wiesz co ja muszę już iść-powiedziałam już odchodząc.
-A jeszcze jedno jeżeli chciałbyś się że mną skontaktować dzwon pod ten numer-powiedziałam podając mu kartę z moim numerem telefonu.
-To narazie-powiedział Mateusz.
-Pa-Powiedziałam odbierając telefon.
Pierwsze co usłyszałam to krzyk Kingi.
-Gdzie ty jesteś, bo napewno nie ma Cię w domu-Ah jak zwykle musiałam o czymś zapomnieć. Ufam, że nic nie wiedziałam.
- No nie ma mnie w domu a co?-Powiedziałam udawanym zdziwiony głosem.
-Ty serio nigdy nic nie zapamiętasz - Chyba jeszcze bardziej ją zdenerwowałam.
-Nie wiem o co Ci chodzi, ale i tak spotkałam znajomego więc i tak nie mogłabym się z Tobą spotkać-stwierdziłam Kiedy w słuchawce usłyszałam dość duże zdziwienie.
-Czekaj czekaj ty masz znajomych? Nie no, a tak na serio to z kim się spotkałaś?-powiedziała i czekała aż odpowiem na pytanie.
-nie ważne-odpowiedziałam z nadzieją, że mi odpuści.
- no plis powiedz mi z kim gadałaś-powtórzyła proszacym głosem.
- proszę-po czym stwierdziłam, że się rozłączę.
Po tym co się przed chwilą stało nie dałabym rady powiedzieć co się stało, a więc postanowiłam pójść do domu.

[Time skip]

Po jakimś czasie podążania do domu zadzwonił do mnie telefon był to nieznany numer kiedy odebrałam odrazu rozpoznałam głos Mateusza
- No hej co tam-odpowiedziałam jakby był moim przyjacielem, a ledwo co się poznaliśmy.
-Bo jest sprawa ogólnie Kitsune powiedziała żebym udowodnił to, że mam dziewczynę-powiedział Kiedy ja miałam minę jagby mi rodzinę zabili.
-Emm... okej to kiedy i gdzie mam przyjść?-Powiedziałam jak gdybym miała na to wyjebane.
-Gdzieś tak za godzinę będzie dobrze?-stwierdził Eleven.
-A gdzie mam przyjść?-(nie chce mi się dopisywać jakim głosem to mówili, bo będę to nastepną godzinę to pisać więc zostawię tu pustkę)
-Wyśle Ci adres SMS'em ok?-
-spoko-po czym się rozłączyłam.
~~~~~

To na tyle nie mam nic do powiedzenia więc narazie *powiedziała po czym spierdoliła płakać*

DOZO Sonia

dziwne spotkanie (eleven x reader)Where stories live. Discover now