*6*

21 3 0
                                    

Kiedy miał zamiar wyjść zapytałam
- ej to o której mam być gotowa ?
- będę po ciebie najpóźniej o 19... bądź gotowa- odpowiedział i zniknął mi z pola widzenia

POV Patrycja
Po skończonym wywiadzie udałam się do biura szefa. Po drodze natknęłam się na kogo innego jak nie na Yoongiego

- Zgubiłaś się ? - zapytał - Mogę ci pokazać drogę do wyjścia - na jego usta wkradł się łobuziarski uśmiech.

- nie jestem tutaj pierwszy raz. Jak chcesz mogę pokazać ci inne pomieszczenie.
Chłopak jedynie zignorował to i usiadł przeglądając coś telefon

- głupia - wyszeptał śmiejąc się lekko

- nie jestem aż tak głucha- spojrzałam na niego bez jakich kolwiek uczuć

- dzieciak - wyszeptałam

- zapewne jestem starszy -odezwał się odważnie bynajmniej próbując

- ale nie mądrzejszy - uśmiechnęłam się

- dyskutowałbym- odłożył telefon

- oj zamknij się - wymamrotałam

- w ogóle po co stoisz na środku pomieszczenia- zapytał poprawiając włosy.

- bo tak chce, jakiś problem - zapytałam z typową miną jak na niego patrzę

- odsuń się - rozkazał

- może mam jeszcze stąd iść? Hmm..?-zapytałam z ironią. Chłopak się uśmiechnął. Weź nie kończ- dokończyłam.
Chłopak zauważył któregoś z członków jak wchodził do wytwórni. Gdy zauważyłam jak chłopak się rozciąga w lewą stronę postanowiła mu pomoc lekko kierując się w ową stronę

-teraz widzisz ? -zapytałam lekko dumna

Chłopak jedynkę na mnie spojrzał jak na debilke.Pomachał kierując kogoś że jest tutaj i że prawdopodobnie potrzebuje kogoś do rozmowy. Jedyne co zauważyłam to cień za mną wiec się odwróciłam

- V ? - zapytałam

- nie Jimin wiesz - dodał chamsko Suga

-ciebie smerfie nie pytań - spojrzałam na niego jakbym chciała go kopnąć... tak tam

- czemu smerf - zapytał V

- zobacz se: niski, blady, ryj taki a na dodatek te włosy - wymieniałam i lekko się zaśmiałam

- zobacz se: niski, blady, ryj taki a na dodatek te włosy - wymieniałam i lekko się zaśmiałam

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

- Smerfy są niebieskie, a ja jedynie mam jasną cerę. - dodał

-jeszcze charakter którym chcesz być? Ja mam już idealnego który ciebie opisze- przemierzyłam go wzrokiem.

- Co tutaj robisz w o ogóle - spojrzał na młodszego.

- szukam Jimina - rzekł. Widzieliście go ?

This life is not like a fairy tale.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz