Nowa przygoda z Boku no Hero Academia. [Zakończone.]

Odwzajemnione uczucia czy nie?

Cały tytuł tej części to: "Odwzajemnione uczucia czy nie?".
Zapraszam do czytania.

************************************

*W domu Darkii i [T/I]*

[T/I]: W kimś się zakochałaś.
Ja: Skąd to wiesz?
[T/I]: Bo widać to po Tobie.
Ja: A no tak. Zapomniałam o tym.
[T/I]: I martwisz się jednocześnie.
Ja: Tak martwię się czy on też zakochał się we mnie czy nie.
[T/I]: Darka uspokój się. Czy wiesz w ogóle o nim co cokolwiek?
Ja: Jedynie jak on wygląda to wiem.
[T/I]: To powiedz jak wygląda.
Ja: Ma chyba blond włosy i brązowe oczy. Nie jestem pewna o kolor jego włosów bo myślę, że to jest blond albo popielaty blond.
[T/I]: A coś charakterystycznego w jego wyglądzie poza kolorem włosów i oczu.
Ja: Chyba te skrzydła.
[T/I]: Skrzydła?
Ja: Tak jasnoczerwone skrzydła na jego plecach.
[T/I]: Okej. Mimo to, że pracuję w dłużej od Ciebie to nie kojarzę żadnego takiego super bohatera.
Ja: Może jeszcze go nie poznałaś.
[T/I]: Może tak, może nie. To jest decyzja All Might'a.
Ja: Rozumiem.
[T/I]: To co chcesz na obiad?
Ja: Coś z KFC.
[T/I]: Twitter z dużymi frytkami i dużą Colą?
Ja: Chyba tak.
[T/I]: To Ci zamówię dwa razy to samo bo masz ostatnio dużą chęć do jedzenia.
Ja: I nakarmić mnie nie możesz.
[T/I]: Tak.
Ja: To ja idę posłuchać nowego podcastu.
[T/I]: A ja będę zamawiać.
Ja: Jak przyjdzie to zawołaj mnie.
[T/I]: Okej.

************************************

Piszę to tydzień przed publikacją, ponieważ dostałam nagle dużej weny tutaj.
Więc chciałam to wykorzystać.
I ta część raczej nie powinna być krótka.
Więc... .
Oczekujcie następnej części.
Do zobaczenia.
Papa.

[POPRAWKA 19.03.2020r.]