Rozdział 6 C. D. Golf

102 6 0
                                    

                Gibalski dzwoni do brata by się dowiedzieć gdzie jest. Kiedy jego brat odebrał powiedział

-Co chcesz brat

-Ja dzwoni nie jako brat, tylko jako policjant

-To co chcesz

-Jak ty się odzywa sz do funkcjonariusza policji

-Tak jak powinienem

-Dobra, nie ważne. Czy pan Olgiert Rydzki był ostatnio w twoim klubie golfowym.

-Niewiem, ale zaraz sprawdzę. Yyyyy tak był wczoraj około 10:00.

-Jak długo tam był?

-Jakąś godzinę

-Czyli wracał o jakiejś 11:00

-No brawo

-Dobra muszę kończyć mam robote.

-Dobra pa

-Pa

-Kiedy skończyli rozmowę policjanci pojechali do tego klubu.

TO BY CONYINUE…

                                                

Ojciec Mateusz- wg. mnieOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz