Nemo Hux

423 26 13
                                    

Hope: Witam wszystkich! Zaczynamy naszą grę! Gotowi?

Rey: W miarę...

Rose: Tak....

Finn: Nom...

Poe: Zacznijmy w końcu.

Kylo: Popieram Damerona.

Hope: Dobra.... o! Mamy pytanie i wyzwanie od _Ant_Girl_ ! *pisze na karteczce*

Poe: A jakie?

*Hope podaje mu kartkę. Dameron czyta i zaczyna się śmiać*

Poe: Mogę to nagrać?

Hope: Jak chcesz. Dobrze, to zaczniemy od pytania czy wyzwania?

Wszyscy: Pytanie.

Hope: Dobrze, to Pytanie do ciebie, Rey.

Rey: No dobra, a jakie?

Hope: Gdzie są najsuchsze rzeki?

Rey: Hmm.... Pewnie na morzu piasków na Jakku.

Hope: Dobrze! Wiec mamy już pytanie, to teraz wyzwanie. Kylo, zawołaj Hux'a.

*Kylo drze się do Huxa*
*Armitage przychodzi*

Hux: Czego?

*Hope wstaje i daje rudemu karteczkę*

Hux: WY JESTEŚCIE POPIER.....!!! NIE ZROBIĘ TEGO!

Hope: To inaczej zadanie karne.

Rose: A kto je daje?

Hope: Uważam, że będziemy szli alfabetycznie po nazwisku.

Finn: A jeśli ktoś nie ma nazwiska?!

Hope: To weźmiemy imię. Proste.

Rey: Czyli kto?

Hope: Chwila.... O NIE....

Poe: Co?

Hope: Poe.... ty dajesz zadanie karne Huxowi.....

*Dameronowi na twarzy pojawia się złowieszczy uśmiech*

Poe: Dobra, mam.

*podchodzi do Hope i mówi jej na ucho*

Hope: To jest jeszcze gorsze....

*Hope podchodzi do Huxa i mówi mu na ucho*

Hux: .... To wole wyzwanie....

Hope: Dameron, idź i patrz czy zrobił wyzwanie.

Poe: Jasne!

*Hux i Poe wychodzą z pokoju. Po chwili słychać odgłos spusczanej wody w kiblu, stłumiony krzyk Huxa i wycie ze śmiechu Damerona*

Finn: Jakie Hux miał wyzwanie?

Hope: Hux miał włożyć łeb do kibla i spuścić wodę.

*słychać odgłos powiadomienia*

Kylo: Co to?

Hope: To oznacza, że ktoś przysłał kolejne wyzwania. Zobaczmy ile tego...
JEŻU KOLCZASTY! Z tego zrobię osobną część....

Kylo: A ile dostałaś tych wyzwań?

Hope: Dość dużo....

Rose: Od kogo?

Hope: od callmethedevill ...

*wracają uśmiany, płaczący ze śmiechu Poe i mokry Hux*

Hux: NIGDY. WIĘCEJ. TEGO. NIE ROBIĘ.

Poe: Oj, czemu? To było śmieszne. *chichra się*

Hux: BO ZARZĄDZĘ ŻEBY SZTURMOWCY PRZEPROWADZILI MAŁĄ EGZEKUCJE NA TOBIE, DAMERON. WIEC RYJ!

Poe: Dobra.... *dalej się podśmiechuje i siada na kanapie*

Hope: To narazie wszystko na dziś.

Wszyscy(oprócz Huxa): NIECH MOC BĘDZIE Z WAMI!!

Star Wars: Truth or DareOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz