Inazuma Eleven

#6#

Trenowałam drużynę do ważnego meczu gdy nagle podszedł do mnie Xavier bardzo się zdziwiłam bo nie wiedziałam co on chce.

Xavier: Pan trenerka mogę na chwilę

Miko: tak o co chodzi Xavier.

Xavier: Możemy porozmawiać na osobności.

Miko : Oczywiście czemu by nie teraz macie przerwę.

Xavier: Bo mam takie pytanie?

Miko : Mów szczerze zawsze cię wysłucham.

Xavier : Jesteś bardzo ładną dziewczyną .

Miko: Dziękuję ci bardzo.

Xavier: Już nic nieważne i idę na trening.

Miko: No dobrze no to idź.

Jordan: Nie powiedziałaś jej na serio ale z ciebie gapa.

Xavier: Jak mam jej powiedzieć przecież to nasza trenerka.

Jordan : Trzeba być twardym nie miękkim dasz sobie radę Xavier.

Xavier: Ha ha bardzo śmieszne Jordan

Mark : Xavier co ci jest?

Xavier : Nic się nie stało zaraz wracam do gry.

Axel: Xavier coś cię martwi mi możesz powiedzieć zawsze cię wysłucham.

Xavier : Nie nic mnie jest wszystko w porządku hahaha i dzięki za radę fajny z ciebie kumpel Axel to co trenujemy dalej.

Darren: Mark jestem gotowy może strzelać.

Mark : No szykuj się trój Feniks.

Xavier : Wow macie niezły strzał chłopaki .

Mark : Dzięki .

Silvia : Trenerko co się dzieje?

Miko : Nic się nie stało po prostu patrzymy Na chłopaków.

Silva : To czemu pani się tylko patrzy na Xaviera.

Miko: Ja nie skąd po prostu się zamyśliła mnie pora zrobić kulki ryżowe dla naszych chłopców też nieprawda Nelly?

Nelly : tak jest już ciebie że możemy Celia Sylwia chodźcie pomożecie mi a Cami pokażemy ci jak robimy te kulki ryżowe zgoda.

Camile : bardzo chętnie nauczę się słynnych ryżowych kulek ale jestem podekscytowana .

Xavier : pani trener mogę na słówko.

Miko : Tak o co chodzi szybko bo zaraz muszę iść do domu.

Xavier : bo ja jakby tak się zakochałem w pani i się boję do tego przyznać ale mój przyjaciel Jordan mi to uświadomił nie mogę sobie kryć w sobie tego uczucia to jest silniejsze ode mnie pani jest miłą piękną i uprzejmą osobą wyrozumiała nigdy nie widziałem takiej najfajniejsze i trenerki na świecie gdyby nie Pani to bym nie uwierzył że umiem grać w piłkę każdy dzień z panią to jest przeżycie w każdej chwili życia którą każdy może się dzielić na własny sposób chwilami trzeba żyć bo kiedyś mogą się skończyć i zabraknie nam życia widzę jaki pani trud wkłada żeby ta drużyna była jak najlepsza będę się starał więcej aby być najlepszym piłkarzem ale żeby u mojego boku była taka wspaniała dziewczyna jak pani miko jak ja cię kocham czy byś została moją dziewczyną.

Miko: oh Xavier muszę pomyśleć daj mi na to dwa tygodnie ale na pewno będzie to pomyślane rozsądnie bardzo cię lubię i lubić będę zrobię wszystko żebyś został najlepszym piłkarzem Nie bez powodu trener Hiillman wybrał się do tej drużyny to ty dajesz blasku tej drużynie to ty pomogłeś Jordanowi uwierzyć że powinien być w tym klubie każda chwila z tobą to jest bajka która może trwać i trwać bez końca nie chciała żeby ta bajka się nie kończyła uwielbiam cię za to jakim jesteś a każda chwila spędzona z wami to jest spełnienie marzeń bardzo nie lubiłam piłki nożnej ale odkąd umarli moi rodzice zaczęłam doceniać ten sport stało się moją pasją dzięki Markowi on mi powiedział że jestem potrzebna w grze więc nie mogłam go tak zostawić i postanowiłam zostać trenerem wiem że mam dla was niemiła nie uprzejma ale ja tak mam gdybyś przeżył to co my przeżyliśmy z calebem to byś nie uwierzył obiecuję ci że dam ci szybko odpowiedź bo nie chcę zranić twoich uczuć Jesteś naprawdę fajnym chłopakiem i nie marnuj talentu do piłki wasz kapitan i tak zawsze się podniesie a tylko upadek dodaje mu nowych sił Mark jest świetnym
kapitanem dobrze że trenuję właśnie najlepszą drużyną na świecie pamiętaj ksawier zawsze ale to zawsze Nie poddawaj się idź do celu szanuj ten sport jak szanuje go Mark a na pewno cel uzyskasz.

Xavier: będę się starał z całych sił żeby dotrzymać słowa wiem że dzięki pani pomocy staniemy się najlepszą drużyną na świecie Nie wątpię w to ani chwili pani jest moją prawą ręką zawsze pani nam doradza jakie techniki mamy używać i to jest piękne według pani czasami pani powie że nie tak gramy ale wiem że pani chce to dla naszego dobra jeszcze chwila przybita na tym boisku to daje mi nowych sił odkąd zginęła akademia aliusa na łapałem chęci do gry przewracam się śmieje się strzelam bramki mam wszystko co chcę wspaniałą drużynę wspaniałego kapitana najlepszego przyjaciela wszystko mam teraz wszystko co mogę sobie zapragnąć nigdy nie byłem tak szczęśliwy jak do dzisiaj cieszę się że pani jest taka miła i uprzejma teraz.

Miko : mów do mnie miko będzie mi lepiej a nie pali jestem w twoim wieku a mówisz do mnie pani Xavier

Miko : dla Marka piłka jest jak lek a dla mnie była wielkim zerem ale teraz jest zastrzykiem energii odkryłam swój cel w życiu dzięki Markowi najlepszy bramkarz jakiego widziałam on pomógł mi rozwinąć skrzydła dzięki niemu jestem tym kim jestem i mogę stać tu i was trenować Czyż to nie piękne jak myślisz.

Xavier : tak jest Michał masz rację uwielbiam ten sport tak jak nasz kapitan dawno się tak nie czułem i to jest najlepszy moment żeby zacząć od nowa i ja się zmieniłem i Jordan wszyscy co byli w akademii aliusa każdy więc chcecie się ci tą chwilą jak najdłużej i cieszę się że zostałem wybrany.

Miko : idę do domu ale przemyślę tą twoją piękną propozycje i ci dam znać za tydzień może dwa a może jutro a może za 2 dni kto wie ale wiem że na pewno ta odpowiedź będzie szczera i będzie prosto z serca dobrze.

Xavier: Dziękuję ci Nikola wszystko do zobaczenia jutro na naszym treningu piłki nożnej pozdrów kaleba dobrze powiedz że to od drużyny pa miko i uważaj na siebie.

Poszłam z biegiem do domu usiadłam przed moją siedzę przed laptopem i rozmyślałam choć powiedzieć ksawier muszę pomyśleć nad tym jeszcze długo położyłam się i słuchałam muzyki dochodzi już 20:00 wzięłam piżamę i poszłam się wykąpać założyła moją piżamę i położyłam się pod grubą warstwą pierzyny wzięłam telefon który miałam obok i zaczęłam przeglądać zdjęcia nie mogłam zasnąć bo myślałam tylko co odpowiedzieć więc włączyłam sobie telefon i zaczęłam czytać uwielbiam czytać książki na wattpadzie była godzina 21:21 nie mogłam zasnąć więc czytałam dalej 1:00 do roweru nie mogę spać zaczęłam liczyć barany ale to nie pomogło poszłam się napić słyszałam jak mój braciszek ukochany chrapie była godzina może do 1:20 2:00 1:15 Nie już nie wiem co robić muszę się zastanowić godzina 2:35 oczy mi się zamykają więc mówię oho chyba się położę i się położyłam ale wstałam żeby pójść naładować telefon podłączyłam telefon do ładowarki i poszłam na łóżko zamknęłam oczy i usnęłam myślałam tylko o jednym co odpowiedzieć takiego fajnego chłopakowi jak Xavier ale byłam taka zmęczona że szybko zasnęłam to był bardzo pracowity dzień jak dla mnie.