#7#

44 2 0
                                    

Był
piękny słoneczny poranek pierwszy tydzień minął mi bardzo szybko a ja jeszcze nie dałam odpowiedzi czekam tylko na nasz trening ale chwila moment przecież ja jestem trenerką i muszę to powiedzieć trening założyłam czystą bieliznę i ubrałam się sportowe spodenki wygodną koszulkę new balance wzięłam telefon torbę w koszu piłki i ruszyłam w stronę boiska gdy szłam to wpadłam na chłopka potrącił go gdy chłopak zdioł kaptur okazało się że to był niesamowity napastnik Axel blaze zaczęłam go przepraszać za wszystko chłopak tylko się uśmiechnął i poszedł dalej po drodze mijam różnych członków mojej drużyny na przykład takiego Marka z uśmiechem na twarzy takiego Nathana takiego Jordana takiego Darrena więc rozpakowałam piłki i usiadłam na ławce czekając na moich graczy była godzina 12:00 więc chłopcy przyszli wzięli piłki i zaczęli strzelać Markowi do bramki oprócz Xaviera  który siedział i patrzą się w niebo podeszłam do niego i spytałam ...

Miko: Czemu nie trenujesz z całą drużyną co jest możesz mi wszystko powiedzieć.

Xavier : Czekam na odpowiedź od ciebie i jak zdecydowałaś się bo jeśli nie no to dobrze to nie będę cię zmusza do niczego przecież ma twój rozum bardzo cię lubię będę czekał aż się może kiedyś go zgodziż.

Usiadłam kawałek dalej od niego musiałam to dokładnie przemyśleć nie chcę zranić jego uczuć spytałam się Nelly co mam zrobić ona odpowiedziała powiedz mu wprost ja tak Markowi zamierzam zrobić powiedzieć mu co do niego czuje a to widać że jesteś w nim zakochana muszę zebrać się na odwagę tak jak ja chcę to zrobić bardzo cię lubię chcę żebyś była szczęśliwa bo szczęściu nie potrzeba wiele A Xavier to fajny chłopak podziękowała  jej i poszłam usiądź obok chłopaka ten tylko na mnie popatrzył i się uśmiechnął .

Xavier : I co przemyślałaś to wszystko
Tylko pamiętaj ja nie chcę cię do niczego zmuszać jak nie chcesz to nie.

Miko :Xavier chcę ci powiedzieć że tak zostane twoją dziewczyną Jesteś taki przystojny romantyczny inteligentny miły docierasz do wymarzonego celu każdy dzień z tobą będzie dla mnie jak narkotyk będę bardzo szczęśliwa gdy ktoś taki będzie przy moim boku Jesteś wspaniałym chłopakiem jeszcze takiego nie spotkałam w swoim życiu uwielbiam patrzeć na te twoje techniki przypominają mi mojego młodszego brata Caleba cieszysz się że właśnie trafiłam na ciebie nie mogę w to uwierzyć pierwszy raz mam chłopaka przez ten mój charakter nigdy nie miałam chłopaka to był pierwszy raz gdy jestem z chłopakiem wiem że będzie wspaniały jesteś taki mądry inteligentny że po prostu brak mi słów tak dobrze zbudowany nigdy się nie poddajesz i to mi się w tobie podoba i to mi się w tobie podoba umiesz pomóc innym tego potrzebują.

Xavier: Nie mogę w to uwierzyć Dziękuję za szansę dziękuję za takie miłe słowa chcę żebyś była przy mnie szczęśliwa bezpieczna zawsze będę cię wspierał najtrudniejsze chwilę najlepsze jest to że będziesz moją dziewczyną  Nie obchodzi mnie co mówią inni o tobie zawsze bądź sobą i się nie poddawaj nie wolno się poddawać niczego się nie bój bo jak strach wygra ty nie będziesz wiedzieć kim jesteś i niepotrzebny ci to taka wspaniała dziewczyna jak ty zawsze osiągnie swój cel Jesteś lojalna miła pogodna inteligentna ładna powiedziałem ładna śliczna jesteś ładna jesteś śliczna uwielbiam ten twój kolor włosów są takie piękne a twoje oczy wyglądają jak gwiazdy na niebie każda świeci innym blaskiem każda z nich jest inna nie wszystkie gwiazdozbiory są podobne do siebie właśnie one są różne tak jak nasze charaktery ale i tak nie przestanę cię kochać za bardzo cię kocham żeby się z tobą kłócić uwielbiam twój uśmiech uwielbiam wszystko u ciebie jestem przy tobie moje serce bije jak szalone chcę wyjść z piersi ulotnić się jak ptak bardzo cię kocham bo jesteś moim skarbem.

Miko: Jaki ciebie poeta Dziękuję ci bardzo za te słowa najlepszy mężczyzna jakiego znam Xavier zostaniesz moim chłopakiem .

Xavier: Tak oczywiście jak mam do ciebie mówić misiu skarbie kotku koteczku.

Miko : Możesz do mnie mówić skarbie A ja jak mam do ciebie mówić

Xavier: Możesz do mnie mówić kochanie może odprowadzę cię po treningu do domu to będzie taki fajny gest mojej strony Co ty na to ?

Miko : bardzo chętnie z tobą zawsze i wszędzie.

Było po treningu szłam do domu pukam do ciebie ale nikt nie odbiera czyżby mojego brata nie było w domu Xavier stał obok mnie zobaczył niewielką kartkę na kartce było napisane że mój brat jest w szpitalu bardzo się przestraszyłam złapałam go za rękę i pobiegł do szpitala szukam mojego brata po całym szpitalu podeszłam do wysokiego mężczyzny okazało się że to był tata Axela i powiedział gdzie leży mój brat to był pokój 277 pytałam co mu się stało a on odpowiedział że mój brat  jak przechodził przez ulicę to potrąciło go auto bardzo się bardzo się smuciłam Xavier próbował mnie pocieszyć ciekawe czy po tym wypadku brat będzie mnie jeszcze pamięta więc gdy się obudził weszłam do sali i się spytałam czy mnie pamiętasz braciszku a on odpowiedział...

Caleba : moja ukochana siostra o hejka Xavier nie mam amnezji mam tylko złamaną nogę i rękę ale tak to to wszystko jest okej .

Ulżyło mi powiedziałam bratu że przyjdę później przyniosę mu jakieś rzeczy przecież musi mieć wszystko twoje bardzo go kocham poszliśmy z Xavier do domu spakowałam wszystko dla mojego brata wyszliśmy z domu znaleźliśmy mu to i powiedziałam że go odwiedzę jutro więc poszliśmy do mnie do domu spytałam się Xaviera czy nie chcę zostać na noc oczywiście chłopak się zgodził powiedział że mnie nie zostawi czyli mogę siedzieć sama w tym pustym domu więc będzie mi pilnował odpowiedziałam mu dobrze siedzieliśmy na kanapie oglądając filmy horror bardzo się przestraszyłam i się do niego przytuliłam on położył głowę na moim ramieniu oglądasz tak razem film gdy film się skończył wyłączyłam telewizor poszłam się przebrać wygodną piżamę i poszłam na górę do siebie bo się nie obu moim pokoju a sama poszłam na kanapę Była  22:00 spałam jak zabita gdy obudziłam się rano zauważyłam że ktoś leży obok mnie Xavier byłam bardzo zdziwiona jego zachowaniem...

Inazuma ElevenOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz