Marinette
Wyszliśmy z domu i postanowiliśmy oprowadzic Magdę po mieście. Po drodze zaszliśmy po siostrę Magdy, Sare.
Magda zadzwoniła po Sare, żeby zeszła. Czekaliśmy na dziewczyne, aż z budynku wyszła szczupła dziewczyna z włosami do łopatek i brązowymi oczami na czole swobodnie zwisała grzywka. Magda zawołała ja skinieniem ręki a ona do nas podeszła.- Hej jestem Sara- powiedziała nieśmiało
- Hej - powiedziałam a potem zaczęłam mówić dalej - jestem Marinette, ta w okularach to Alya, ten z czapką to Nino, a Pan blondi to Adrien - dziewczyna nagle tak jakby wywala się z osłupienia i powiedziała
- Poczekaj Marinette??? - zapytała z nie dowierzeniem w oczach
- Tak, Marinette.
- Ale ta?
- Jaka a jest tu inna Marinette - powiedziałam a ona westchnęła. Już chciała coś powiedzieć ale Adrien jej przerwał
- Marinette, jej chyba chodzi o to, że ty jesteś, no wiesz, jesteś sławna, jesteś modelką
- Aaaaaa o to chodzi no tak to ta Marinette. - powiedziałam a dziewczyna pisneła
- Zawsze chciałam cię poznać jestem twoją fanką - powiedziała do mnie
- To teraz jesteśmy przyjaciółmi - powiedziałam do niej - Okej to gdzie teraz idziemy - zapytałam całej reszty
- Choćmy na wieże Eiffla - zaproponował blondas
- Dobra - powiedziałam i złapałam go za rękę
Szliśmy i gadaliśmy o różnych głupotach dopuki nie znaleźliśmy się już pod wieżą. Przywolalismy windę i wyjechaliśmy na górę.
Godzina później
Dalej siedzimy i rozmawiamy na wieży dopuki nie usłyszeliśmy krzykow i pisków watalismy jak poparzeni i zbieglismy schodami w dół. Pożegnaliśmy się i każdy pobiegł do swoich domów chowając się przed złoczyńcą.
- Choć Adrien musimy się przemienić
- Biegnij za mną
Dobieglismy do biemnego zaułka i się tam schowalismy żeby się przemienić po chwili Adrien był w swoim stroju a ja w swoim. Pobieglismy w stronę złoczyńcy i zaczęła się walka. Walczyliśmy chyba pół godziny i dalej nic.
- Biedromenie musimy iść po pomoc - krzyknełam do niego
- Dobra ty idź a ja się nim przez ten czas zajme
- Dobrze
U mistrza fu
- Mistrzu potrzebujemy pomocy
- Spokojnie Marinette co się stało
- Adrien sam nie wytrzyma musimy mieć jeszcze jedną osobę
- Skąd wiesz że Adrien to biedromen - powiedział staruszek
- Długo by opowiadać - odpowiedziałam
- Mówiłem Ci już wszystko o miraculach, dziś możesz wybrać pomocnika ale musisz mi później je zwrócić dobrze?
- Dobrze mistrzu - powiedziałam a on wyja szkatułke
- Wiesz już kogo wybierzesz
- Tak mistrzu
Pod domem Magdy
Pod domem Magdy byłam w stroju kici i zadzwoniłam do niej z kicikija.
~ Hallo - odezwała się Magda
~ Witaj - powiedziałam
~ Kto mówi
~ Zaraz ci powiem ale powiec czy jesteś sama w domu
~ Tak jestem
~ Okej zakaz będę pod drzwiami
Rozlaczylam się i wbieglam po schodach i zapukalam. Drzwi się otworzyły a w nich stała Magda.
- Mówiłam że zaraz będę - powiedziałam
- Ty do mnie dzwoniłaś?
- Tak ja a kto inny- odpowiedziałam - ale teraz to nie ważne trzymaj to - podałam jej pudełeczko z miraculum
- Okej - otworzyła i wyleciała z pudełka pomarańczowa kulka
- Co to jest - powiedziała zdezorientowana dziewczyna
- To jest kwami dzięki niemu możesz się zmienić w superbohatera, pamiętaj żeby mi później je oddać
- Dobrze
- A teraz zmieniaj się i idziemy
Na polu walki
- Biedromenie tutaj
Podbiegl do nas.
- Hej jestem lisica - powiedziała Magda
Chciałam coś powiedziec ale coś a raczej ktoś mnie złapał i podniósł do góry. Obracam głowę a to złoczyńca.....
*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*
522 słów
Co będzie dalej? Nikt tego nie wie, może zabierze jej miraculum może biedromen i lisica ją uratują?
Właśnie lisica, co o niej sądzicie spodziewaliscie się? Piszcie w komentarzach jak wam się podoba polsat
CZYTASZ
Odwrotne Miraculum
FantasiTo jest całkowicie inna wersja miraculum, bo to Adrien od zawsze chodzi do szkoły, a Marinette chce się oderwać od bycia modelką, więc postanawia uciec z domu i zacząć chodzić do zwykłej szkoły. Marinette dostaje miraculum czarnego kota zawartego w...