50 dni do "Avengers: Endgame"

♣️25♣️

Wow!
Już połowa odliczania za nami!
😱😱😱

Witajcie zatem w nowym rozdziale 😉
Czeka tu na Was coś specjalnego.

A co takiego?
Nie memy.
Przygotowałam na dzisiaj...
Najlepsze (moim zdaniem) cytaty i momenty z "Infinity War"!

(Pragnę tylko zaznaczyć, że piszę je z głowy tak, jak zapamiętałam, i trochę skracam, więc mogą się niektóre kwestie nie pokrywać z oryginalnymi w filmie. Ale od tego macie filmiki z Youtube'a 😉)

Enjoy 😎

Loki:
"Skoro wybieracie się na Ziemię, przyda wam się przewodnik, a ja mam w tym polu już doświadczenie"
Thanos:
"Czy za doświadczenie uznajesz porażkę?"
Loki:
"Za doświadczenie uznaję doświadczenie"

Loki:
"Mamy Hulka"

Tony:
"Czy ty musisz się wyrażać jak słownik?"
Strange:
"A ty musisz się rozciągać na Kotle Przeznaczenia?"
Tony:
"Tym razem ci odpuszczę. Skoro Thanos chce zebrać sześć kamieni, wywalmy mu ten jeden pod prasę i z głowy"
Strange:
"Nie ma mowy"
Wong:
"Ślubowaliśmy chronić Kamień Czasu za wszelką cenę"
Tony:
"A ja, że nigdy nie tknę lodów, ale w budce obok postawili jedne na moją cześć"
Strange:
"Tony-Batony"
Tony:
"Dobre"
Strange:
"Odbijają się trochę"
Wong:
"Najlepsza jest Kulka Hulka"
Banner:
"Są takie?"

Tony:
"Avengers się rozpadli"
Banner:
"Rozpadli? Jak kapela? Jak Beatelsi?"

Tony:
"A tym loczkiem to majtasz tak magicznie?"
Strange:
"Nie tym razem"

Peter:
"Ned, musisz odwrócić ich uwagę"
Ned:
"Wszyscy zginiemy!"

Stan Lee:
"Co znowu, małolaty? Statku kosmicznego nie widzieliście?"

Ebony Maw do Tony'ego, Strange'a, Bannera i Wonga:
"Radujcie się i cieszcie, albowiem zaraz zaginięcie z rąk dzieci Thanosa. Bądźcie wdzięczni, że wasze bezwartościowe życie..."
Tony:
"Przykro mi, ale panów dziś nie obsługujemy. Zabierajcie zabawki i wynoście się stąd"
Ebony Maw:
"Strażniku Kamienia, pozwalasz temu irytującemu zwierzęciu mówić w twoim imieniu?"
Strange:
"W moim imieniu mówię tylko ja"
Tony:
"Zabieraj się stąd, Skalmar"

Bruce próbuje się zazielenić:
"Przyj!"
Tony do niego:
"Stary, robisz mi wiochę przy czarodziejach"

Bruce:
"Hulk, dawaj, stary, wyłaź!"
Hulk:
"Nie!"
Bruce:
"Co to znaczy: nie?!"