*5

636 37 34
                                    


Rano kiedy się obudziłam postanowiłam zdobyć pieniądze, które wczoraj dał mi Jonghyun, a właściwie wpłacił je bym nadal miała dach nad głowa. Nie chciałam  dać mu satysfakcji, że wyświadczył mi przysługę, więc musiałam mu oddać te pieniądze.  Niestety byłam zmuszona pożyczyć je od młodszej siostry, która z najcięższych sytuacjach zawsze mi pomaga. 

Kiedy pożyczyła mi pieniądze, było mi głupio. Obiecałam jej , że szybko je oddam. Zapewniłam, że od teraz będę chwytać się każdej dorywczej pracy, by mieć jakieś pieniądze. Nie wiem dlaczego, ale po tym jak Jonghyun uratował mnie przed popełnieniem samobójstwa, nie chciałam tego juz robić. Po tym jak usłyszałam od niego ,że mam tego nie robić, coś się we mnie zmieniło. Może to dlatego, że on jako jedyny nie chciał bym umarła. Tylko on widział mnie w takim załamaniu.

-Dzięki za pomoc- powiedziałam i spojrzałam na siostrę smutnym wzrokiem- zazdrościłam jej tego jak poradziła sobie lepiej w życiu. 

Miała chłopaka, u którego mieszkała. Uczyła się lepiej ode mnie i przez to, że była ulubienicą rodziców, dostawałam od nich pieniądze nawet na kosmetyczkę, albo fryzjera....Mi ledwo co dawali na nowe ubrania do szkoły...

-Daj spokój. Tyle co płacisz za mieszkanie, wydaje na swoje torebki- powiedziała i machnęła ręką

-No tak dla ciebie to nic, a dla mnie dużo- szepnęłam i zwiesiłam głowę. Było mi wstyd.

-Może zjesz z nami obiad. Spędź dziś z nami dzień...ostano coraz rzadziej rozmawiamy- zaproponowała

-Myślisz , że Seunghyun nie będzie miał nic przeciwko?

Czemu tak pomyślałaś...on cie lubi

-Odnoszę zawsze inne wrażenie

-Nie przesadzaj. On zawsze jest taki ponury przy gościach.  No zostań- namawiał, wiec niechętnie się zgodziłam.

Rozebrałam się i postanowiłam chociaż jej pomóc w gotowaniu. Nie chciałam siedzieć na tyłku i czekać na gotowe jedzenie. Podczas gotowania z siostrą, poczułam się jak dziecko. Kiedy byłyśmy małe często musiałyśmy gotować obiady, bo nasza matka pracowała i nie miała na to czasu. Zawszę wtedy się wygłupiałyśmy i gadałyśmy w zasadzie o bzdurach. Tak było i tym razem. Dzięki niej zapomniałam o swoich problemach i zaczęłam się uśmiechać. Niestety gdy  obiad był już prawie skończony, do mieszkania wszedł chłopak mojej siostry. Widać było, że był zmęczony.

Dziewczyna od razu gdy usłyszała drzwi , pobiegła do nich i rzuciła się na chłopaka, który wracał ze swojej pracy

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Dziewczyna od razu gdy usłyszała drzwi , pobiegła do nich i rzuciła się na chłopaka, który wracał ze swojej pracy. Kiedy ją zobaczył od razu humor mu się poprawił. Odwróciłam od nich wzrok gdy zobaczyłam jak namiętnie się całują. Gdy skończyli chłopak mnie zobaczył i rzucił mi tylko krótkie cześć. Po tym moja siostra wytłumaczyła mu moja wizytę i wspólnie dokończyłyśmy obiad. 

𝐋𝐀𝐒𝐓 𝐇𝐎𝐏𝐄Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz