1.

570 44 13
                                    

Usiadłam przy moim biurku, odpaliłam laptopa i zalogowałam się na Facebooka.

-Faktycznie... Marvel potrzebuje aktorki do Avengersów... Ale super...-Mruczałam pod nosem czytając.

Siedziałam tak jeszcze godzinę. W pewnym momencie zaburczało mi w brzuchu. Po zjedzeniu jajecznicy i zmyciu naczyń zobaczyłam, że Karol zostawił u mnie swój telefon. Przebrałam się w biały crop top z napisem i czarne jeansy. Spakowałam torebkę i założyłam białe adidasy. Wyszłam z mojego mieszkanka. Momentalnie zrobiło mi się zimno więc cofnęłam się po bluzę. Zabrałam jeszcze słuchawki i zakluczyłam drzwi wejściowe. Słuchając rosyjskich piosenek doszłam pod liceum mojego brata. Nawet nie zauważyłam kiedy podszedł do mnie jakiś chłopak.

-Cześć piękna. Co tu robisz sama?

-Stoję i czekam-odpowiedziałam i ruszyłam w stronę budynku. Chłopak poszedł za mną.

-A jak masz na imię piękna nieznajoma?-spytał, a to chyba miało zabrzmieć flirciarsko, lecz przegrywowi coś nie wyszło. Miło wiedzieć, że nie jestem jedynym przegrywem w moim mieście.

-Jestem Łucja.

-Ja jestem Wiktor... Co myślisz o tym, żeby przyjść dzisiaj do mnie? Wiesz o co mi chodzi.-to był albo cham i prostak albo alkoholik, ewentualnie ćpun. Zdążyłam jedynie prychnąć, bo zaraz na horyzoncie pojawił się mój brat.

-Karol!-przytuliłam chłopaka który podszedł do nas.

-Hejo siora!

-To do-nie-zobaczenia-powiedziałam do Wiktora i odwróciłam się na pięcie.

Razem z bratem cały dzień chodziliśmy po mieście. Wieczorem Karol postanowił, że zostanie u mnie na noc. Mój brat próbował pościelić sobie łóżko w pokoju gościnnym a ja poszłam ćwiczyć gimnastykę w moim studiu.

-Pięknie-Nawet nie zauważyłam kiedy Karol pojawił się w moim pokoju. Dodatkowo chłopak trzymał w ręku kamerę-Idealnie się nagrało.

-Karol. Czy ja się zgodziłam?

-Ymm... Nie?-uśmiechnął się przepraszająco.

-No. Więc?

-Dlatego już wysłałem zgłoszenie i nie masz wyboru.-Oczy prawie wyszły mi z orbit.

-Żartujesz... prawda?

-Nie... Heh-zaśmiał się nerwowo.

-Czyś ty zwariował!? Ja się nie nadaję! Jest tyle ludzi lepszych ode mnie! To katastrofa!-wykrzyknęłam i podbiegłam do laptopa. Faktycznie wysłał. Byłam przerażona.

Tej nocy nie mogłam spać. Bałam się, że się nie dostanę a nagrania wyjdą do internetu i ludzie mnie wyśmieją. Nie wiedziałam nawet co było na tych filmach.

Będę Tego ŻałowaćOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz