poranek

79 3 0
                                    

siedząc w kuchni i popijając herbatę czułam się swobodnie

czułam że mogłam to robić, bo tak było mi lepiej

nie było ciszy. słyszałam jak filtr w akwarium powolutku wykonuje swoją robotę.

słyszałam ptaki które cieszyły się ze słońca.

odsłoniłam roletę

promienie wdarły się jeszcze bardziej do pomieszczenia i w ten sposób uzyskałam przyjemny klimat poranka.

zatopiłam się w nim

zaczęłam czytać kalendarz

26.09

rozprawa

nawet nie wiem co miałam myśleć
poprostu to przeczytałam

pomyślałam
ciekawe co ze mną będzie

upiłam łyk gorącego rumianku
płyn delikatnie parzył moją buzie

rozejrzałam się po kuchni

sen

ospałość

brak życia

zamarzyłam aby taka cisza pozostała ze mną już na zawsze....

zlizałam ci śmietanę z brzuchaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz