4 drugi nowy dom

14 0 2
                                    

Minął jeden rok kiedy Tropiciel przyszedł tutaj. Zasypiając usłyszał rozmowę mamy z Melody-c cureczko zawsze chciałaś mieć rodzeństwo tak?- Zapytała mama Melody-mam dla ciebie dwie niespodzianki wybiesz ulubione rzeczy i je spakuj do tej waliseczki- powiedziała wskazując dużą walizkę obok Tropiciela.-Co ty na to?- Zapytała mama-jak na lato!-  Powiedziała radosna melody i kiedy mama poszła  Melody dała leciutko do walizki.... Tropiciela! - Dobra to będzie śmieszne-Melody przytargała walizkę do mamy.- Mamo spakowałam ulubioną rzecz i pokazała w walizce Tropiciela . Mama się zaśmiała -spokojnie Tropiciel jedzie z nami- powiedziała dalej śmiejąca się mama- naprawdę?!--naprawdę - powiedziała mama. Melody się spakowała i dała Tropicoelowi obrożę z imieniem i numerem telefonu na wszelki wypadek i pogłaskała oba psy. Trasey i Tropiciela. Napiszcie jakie niespodzianki mogła zaplanować mama Melody.

tropicielOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz