Twoja ręka idealnie pasuje do mojej.
Twoje ciało idealnie współgra z moim.
Twoje serce bije dokładnie tak samo jak moje.
Oczy święcą Ci niewyobrażalnie jasnym blaskiem, ale tylko wtedy, gdy patrzysz na mnie.
I kocham w Tobie każdą małą rzecz.
Każdy najmniejszy szczegół, którego ty nienawidzisz.
A jednak, jestem pewien, że dam radę to zmienić.
Nawet jeśli będziesz się zapierać, sprawię, że pokochasz się tak jak ja kocham ciebie.
Całą, bez żadnego wyjątku.
Bo uwielbia się za zalety, a za wady kocha.
To jest idea prawdziwej miłości.
I nigdy nie pozwolę, żebyś odeszła.
Nie przeżyłbym tej straty.
I wiesz, teraz kiedy leżysz obok mnie, przykryta śnieżnobiałą pościelą
Zastanawiam się dlaczego nie widzisz jak idealna jesteś?
Dlaczego nie dostrzegasz tych wszystkich szczegółów, które ja tak bardzo kocham?
Przecież ludzi odróżniają właśnie ich małe dziwactwa
I za to właśnie powinni się kochać.
Za te różnice.
Za małe rzeczy.
Za sposób bycia.
Za piegi na nosie.
Za dołeczki w policzkach i u dołu kręgosłupa.
Za twój głos na kasecie.
Za to, że zawsze wciskasz się w swoje niesamowicie ciasne jeansy skarżąc się, że utyłaś.
Chociaż, kochanie oboje wiemy, że nic takiego się nie wydarzyło.
Za to, że każdego wieczora musisz wypić herbatę.
Za to, że mówisz przez sen rzeczy, których nie powiedziałabyś gdybyś nie spała.
I wiesz, mógłbym ich słuchać każdej nocy.
Wiem, że nigdy nie kochałaś siebie tak, jak ja Cię kocham.
Ale umiem pokazać Ci jak Cię widzę.
I wiedz, że możesz na mnie liczyć.
Bo chcę być przy Tobie.
Tak jak niebo i słońce.
W idealniej harmonii.
W idealnym połączeniu niezbyt ciepłego, wiosennego dnia.
Tak i my.
Zapatrzeni w swoją miłość.
Skupieni tylko na sobie.
Zapatrzeni w blask naszych oczu.
Urzeczeni swoim zapachem
I bliskością naszych ciał.
A także w akompaniamencie naszych bijących serc
Które, jak pewnie już wiesz
Biją tylko dla nas.
Bo nawzajem jesteśmy stworzeni po to
By zauważać swoje małe rzeczy.
Te, na pozór nic nie znaczące drobiazgi, które mimo że nikt o tym nie mówi, chce by były zauważone.
Każdy z nas.
Jakbyśmy byli stworzeni tylko dla siebie.
Tylko dla tej chwili.
