Ta przygoda zaczyna się normalnie... Dwójka przyjaciół która poznała się przypadkiem, ale może zacznijmy od początku. Rosé, dziewczyna o przepięknej urodzie, miała długie bląd włosy, oraz piękne zielone oczy, ale nie była typową dziewczyną na tym świecie. Od urodzenia cierpiała na pewną chorobę, lekarze nie mogli zdiagnozować jej choroby. Uważali, że choroba jest nie uleczalna i dziewczyna będzie mieć ją do końca życia... Lekarze nie umieli jej pomuc, ale naszczęście choroba nie zagrażała jej życiu. Rosé przez tą chorobę była osłabiona, czuła się źle ciągle chciało jej się spać, oraz miała problemy z odpornością... Jej rodzice martwili się o nią, bo w końcu była ich jedyną córką, którą zawsze kochali i chcieli aby wyrosła na cudowną osobę. Rosé nie przeszkadzała ta choroba, stwierdziła, że życie jest za którkie aby się przejmować jej unikalną chorobą, dziewczyna pogodził się z tym, że nigdy nie wyzdrowieje. Codziennie zażywała leki które przepisywał jej lekarz, po lekach czuła się lepiej, musiała zażywać je 3 razy dziennie. Dla Rosé było to niezwykle trudne zadanie wiedziała, że jak nie zażyje leków może umrzeć. Dziewczyna miała wielkie plany aby zostać popularną gwiazdą którą wszyscy będą lubili, Rosé, nie miała przyjaciół, przez to, że ludzie uważali ją za dziwną bo była chora, ona miała w dupie zdanie innych zawsze dąrzyła do celu... Rodzice wysłali dziewczynę do szkoły znajdującej się kilkanaście dobrych kilometrów od jej rodzinnego miasteczka Yellowstone znajdującego się nieopodal Kanady. Rosé zawsze marzyła o tej szkole... Rodzice wydali wszystkie pieniądze na jej marzenia, ale wiedzieli, że muszą jej pomuc. We wrześniu, rodzice wysłali ją do szkoły z internatem, jej szkoła była oddalona o dobre kilkanaście kilometrów od jej miasteczka. Dziewczyna dostała swój pokój, okazało się, że będzie mieszkać z chłopakiem, oraz z jej przyjaciółką z dzieciństwa która nazywała się Soya. Rosé weszła do pokoju zamknęła drzwi, okazało się, że osoby które będą z nią w pokoju, przyjadą dopiero jutro. Dziewczyna poszła spać, nie mogła doczekać się jutra gdy przyjadą osoby które będą z nią mieszkać...
Rosé